Rano Chloe służyła Tais podczas kąpieli. Po raz pierwszy pomagała jej Berenike, która również stała się niewolnicą Beotki. Zielonooka nie przyjęła tego z zadowoleniem, lecz zdecydowała się nie dawać wyrazu zazdrości. Nie miała zresztą...
Słońce świeciło jasno na błękitnym, wolnym od chmur niebie. Skąpane w złocistym blasku Delfy zdawały się całe lśnić – krople porannej rosy oraz pozostałej po nocy deszczówki odbijały słoneczne promienie, ukazując feerię barw. Delikatny...
Sylwia mówi: Stałam naga. Światło samochodowych reflektorów otulało mnie czule. Gdzieś w oddali zaszczekał pies. Szczek szybko przeszedł w przerażony pisk, by w końcu umilknąć zupełnie. Żar nocy obejmował nas łagodnie, czuliśmy jakbyśmy poruszali...
Siedząc na kolacji, nie mogłem uwierzyć w wydarzenia minionego popołudnia. Minęło zaledwie kilkadziesiąt minut od momentu, kiedy wyszliśmy z pokoju hotelowego, a ja wciąż czułem w mięśniach wysiłek, jaki musiałem ponieść, wciąż miałem w...
Od Autora: Poniższe opowiadanie jest kontynuacją tekstu „Wielka Gra Rozdział I”. Link do części pierwszej dostępny TUTAJ *** Admirał Wilhelm Canaris był zaniepokojony. Zwołane w trybie pilnym spotkanie nie wróżyło niczego dobrego. Siedząc na...
Kontynuacja „Sekretów Syjamu” John pocił się w eleganckiej limuzynie. Drżały mu ręce, na przemian bladł i czerwieniał. Jego lekarza zaniepokoiłoby na pewno wysokie ciśnienie pacjenta. Ale doktor Crawford był daleko i nie miał pojęcia...
Stali z dwóch stron, oparci o futrynę drzwi. Wyciągnęli, jakby na umówiony znak, rewolwery i wymienili porozumiewawcze spojrzenia. „Ilu może być napastników? Kim mogą być?” Pytania kotłowały się w jej głowie. Była prawie pewna,...
Kuba mówi: Oczywiście wygrałem, nie było innego wyjścia. Już dawno wyciągnąłem od Młodej informacje o tym, kiedy Sylwia straciła dziewictwo. Kiedy patrzyłem na jej usta, oczy, piersi, obrazy niej i Szymona uderzały we mnie...
Mijały kolejne dni. Bryły marmuru, obłupywane ze wszystkiego, co zbędne, coraz bardziej upodabniały się do modeli Bryaksisa. Tais odkryła, że każdego ranka z większą łatwością obnaża się przed mężczyznami. Nie zasłaniała swoich wdzięków nawet...
Nazajutrz przy śniadaniu Tais oznajmiła swoją wolę. – Pozostaniemy w Delfach jeszcze trzy tygodnie. W tym czasie będę pozować rzeźbiarzowi Bryaksisowi. Stworzy on posąg dla sanktuarium Apollina. Dzięki temu uzyskam prawo zwrócenia się do...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.