Leżę i czekam na nią zupełnie naga, na kołdrze w naszym ogromnym łóżku pokrytym czarną pościelą. Lekko przygaszone światło, w tle cicha muzyka, tak jak obie lubimy najbardziej. Jeszcze nie wróciła z pracy, pół...
Pisać czy nie pisać? Pisać, nie hamletyzować. Więc napiszę. Tylko od czego zacząć? Pierwsze zdanie zawsze pisze się najdłużej. Zacznę więc od szczegółu mało ważnego: rodzice Asi o niczym nie wiedzą. Jak się mijamy...
Sobota, ósma rano. Nie ma potrzeby żeby wstawać o tej porze, ale ja jak zwykle budzę się za wcześnie. Moje kochanie odsypia obok mnie cały tydzień pracy. Słońce już wdziera się przez okna do...
Dawno, dawno temu, za siedmioma rzekami oraz za siedmioma górami żyli sobie król i królowa w starym, kamiennym i zimnym zamczysku. Razem z nimi żył piękny książę, który dorastał w atmosferze królewskiego dworu oraz...
Drogie Czytelniczki! Drodzy Czytelnicy! Najlepsza Erotyka istnieje już ponad dziesięć lat. W tym czasie miała swe sukcesy i porażki, upadki i wzloty, dramatyczne rozstania i szczęśliwe powroty. Zamieściliśmy na jej łamach ponad tysiąc miniatur,...
IX – Oj, kawaler coś dziś bledziuchny. – Przywitał mnie uśmiech pani Krystyny. – A te moje chucherka za to całe rozćwierkane. – Dzień dobry pani. Ładnie to sobie tak żartować? Ja już z...
Emilka była dziwną dziewczyną. Trochę za bardzo egzaltowaną, trochę za bardzo marzycielską, trochę ze swoim nieprzytomnym wzrokiem oderwaną od rzeczywistości. Żyła w swoim świecie – świecie książek i marzeń. Była na tyle inna, że...
Nucąc wesoło smerfową piosenkę, Smerfetka rześkim krokiem wracała do wioski. Niosła koszyk pełen smerfojagód. A w nim ukryte między jagodami trzy owoce zakazanego agrestu. Zakazanego, bo żaden smerf pod żadnym pozorem nie miał prawa...
Pamiętam to bardzo dokładnie. Był upalny, lipcowy dzień. Siedziałem w przedziale pociągu PKP relacji Warszawa – Kraków i z okna oglądałem nizinny krajobraz Polski. Słońce prażyło niemiłosiernie, okna były otwarte na oścież. To miała...
Zapraszamy do zapoznania się z drugą częścią cyklu. Cały pokój spowijała ciemność. Biurko, oświetlone przez małą, przygasłą lampkę, pozostawało ostatnią jasną oazą. Zeszyty i książki leżały porozrzucane, jak gdyby przez całą powierzchnię blatu przeszedł...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.