Powoli zapada wczesny zmrok. Popołudnie przechyla swą szalę, ciążąc ku wieczorowi, porze odpoczynku i wytchnienia, potrzebnego po pełnym napięcia dniu. Zbliża się moment, na który tak dziś czekałam – czas mojej próby. W domu...
Dwaj mężczyźni pojawili się w mieszkaniu Marty trochę później, niż zapowiadał Adam. Całe dwie godziny później. Wyglądało na to, że coś między nimi zaszło, bo obydwaj weszli z zachmurzonymi minami. Nie reagując na pytające...
Monice powoli zaczynało się nudzić. Nawet wpadła na pomysł, by nagrać sobie monotonny monolog prowadzącego szkolenie. Byłby doskonałym lekarstwem na jej bezsenność. Z pewnością całkiem by odpłynęła w objęcia Morfeusza, gdyby nie to, że...
Piotrowi – w podziękowaniu za wspólnie przebyte piękne ścieżki, a czasem buszowanie po manowcach… * * * – Marto… – Piotrze!… czekałam… – Otwarte okienko prywatnej rozmowy czatowej zaprasza gościnnie. Znów zanurzę się w...
Nie wiem, od czego zacząć. Od początku? Szczerze mówiąc, minęło tyle czasu, że nie jestem pewien, czy wszystko dobrze pamiętam. Kiedy teraz o tym myślę, wydaje mi się, że pół życia uciekło mi przez...
To było wspaniałe uczucie. Stałyśmy z Diorą na najwyższym stopniu podium i wymieniałyśmy co chwila między sobą złotą tarczę Wimbledonu, wnosząc ją ku niebu. Udowodniłyśmy światu, że liczymy się w tenisie. Setki skierowanych na...
Kiedy Jack Sparks się przebudził, nie miał ochoty otwierać oczu. Czuł na sobie ciężar otaczającego go świata. Wyobrażał sobie, jak tłum ludzi zebranych pod posterunkiem policji „obdziera go ze skóry” chcąc dowiedzieć się nowych...
Sierpień 2011 Schowana pod kocem Tilda przespała prawie cały lot. Jon obejrzał dwa filmy, przeczytał londyńskie gazety, bez przekonania przejrzał swoje notatki dotyczące morderstwa w tunelu. Poza tropem zagubionych eleganckich butów i podobną sprawą...
Rok 1501. — 1 — Gdzieś w oddali rozbrzmiał dźwięk kościelnego dzwonu, jednak Dantin nie miał ochoty roztrząsać, z której świątyni. Wolał się skupić na uroczej Elisabetcie Mercatelli. Florencja miała właśnie odkryć przed nim...
Spokojny głos pilota popłynął z głośników – standardowy komunikat o temperaturze powietrza, wilgotności i ciśnieniu. Do lądowania na ateńskim lotnisku pozostało około dwudziestu minut. Max Malycki naniósł właśnie ostatnią uwagę w tekście swojego wystąpienia...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.