Poniższe opowiadanie pierwotnie zostało opublikowane na łamach portalu Dobra Erotyka 25 stycznia 2008 roku. To było osiedle młodych wilków. Nie, nie nazywało się tak – było nim. Nie znałem nikogo na mojej ulicy, kto...
„Więc łap dzień każdy, a nie wierz ni trochę w złudnej przyszłości obietnice płoche.” (Horacy) Oderwałam wzrok od tekstu, uzmysławiając sobie, że od dobrych kilkunastu minut nie wiem, o czym czytam. Wystarczy! Krzyk gdzieś...
Poniższe opowiadanie pierwotnie zostało opublikowane na łamach portalu Dobra Erotyka 6 czerwca 2008 roku. Spojrzałam na zegarek. No, nareszcie piąta! Ostatni dzień tygodnia w pracy dłużył się niemiłosiernie. W dodatku te durne komentarze szefa...
Jest to ósma część przygód księdza Józefa. Pierwsza część znajduje się tutaj. Czytam wiadomość od Madzi: – Księże proboszczu, mówił ksiądz komuś o mnie? O co chodzi?! – Madziu, komu miałbym coś mówić? – Nabieram litery...
Jest to siódma część przygód księdza Józefa. Pierwsza część znajduje się tutaj. Oko się nie porusza. Powieka mruga. Otwiera się, zamyka, ale gałka stoi w miejscu jak martwa. Ale nie ślepa. Grażka mówi, że...
Poznałem ją na trzecim roku socjologii. Miała na imię Alicja i przeniosła się do nas z innego miasta – jak mówiła, miała już serdecznie dość mieszkania z rodzicami. Chyba jednak nie rozstała się z...
Poniższe opowiadanie pierwotnie zostało opublikowane na łamach portalu Dobra Erotyka 10 marca 2010 roku. Pożądam jej. Dzisiaj zapukała do mnie, w rozchełstanym szlafroku i skarpetkach nie od pary. Skóra na jej dekolcie, rowek między...
Och, studniówka! W życiu nigdy nie przeżyłam czegoś równie wspaniałego! Cudowne wnętrze starego dworku poza miastem, wszyscy znajomi i niezastąpieni przyjaciele… Ja i moje dwie najlepsze przyjaciółki przygotowywałyśmy się na ten wieczór cały dzień,...
Mam na imię Marysia. Jestem szczupłą szatynką, mam metr sześćdziesiąt centymetrów wzrostu, włosy do ramion. Jest styczeń i w tym roku przystępuję do matury. Moim marzeniem jest zostać specjalistką od PR, pracować w reklamie,...
– Mada, wieczorem pomówimy o szczegółach, mam już tramwaj. Buzi! – Nie czekając na pożegnanie koleżanki, przerwałam połączenie. Z zasady staram się unikać rozmów telefonicznych w miejscach publicznych. Zwykle mówię przesadnie głośno, gestykulując przy...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.