Kategoria

NE

Magnetyzm XXVIII – Finał (Ania)

Bo kiedy świat wiruje… Czuje irytację. Wszystko go drażni. Na niczym nie potrafi się skupić. Gdzieś z tyłu głowy ciągle tłucze mu się Ewa Kowalik. Jej twarz. Niepewność. Strach. Próbował dzwonić, ale zupełnie go...

Sataniści (seaman)

Poniższe opowiadanie jest publikowane powtórnie w ramach cyklu Retrospektywy. Pierwszy raz pojawiło się na portalu Najlepsza Erotyka 29 września 2013 roku. * * * Prolog Kiedy patrzę na synów, nie mogę się nadziwić, jak...

Basza VI (AnonimS)

Gdy rano się się obudził, R jeszcze spała. W pierwszym odruchu chciał przerwać jej sen, ale po namyśle zrezygnował. Zamiast tego wziął kąpiel, sięgnął do lodówki po zimnego Żywca i owinięty szlafrokiem,  usiadł w ulubionym...

Stygma. Karl von Rückkehr (MRT_Greg)

03 październik 1946. Godzina 16:15. Norymberga. Przesłuchanie nr 14. Więzień: Karl von Rückkehr. – Oskarżony o udział w spisku i przygotowaniach planu przeciwko pokojowi, zbrodnie przeciwko pokojowi, zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciwko ludzkości i skazany...

Zwyrodnialcy (VBR)

Julia. Uosobiona niewinność, łagodność i delikatność. Jej subtelne kształty, głos, sposób mówienia, mrugania, jedzenia, picia, wszystko, czym była na jego piętnastocalowym ekranie MacBook Pro Retina True sprawiało, że podczas całonocnych rozmów na snapie zbliżali...

Kolędowanie (Historyczka)

Marta ze zniecierpliwieniem wyglądała przez okno, zdrapując szron z szyby, żeby zrobić jak największe kółko, wizjer na świat. Idzie! – W oddali zarysowała się szeroka sylwetka. W pośpiechu założyła długie, eleganckie kozaczki na wysokiej...

Magnetyzm XXVII (Ania)

Spłoszona Chodzi z kąta w kąt, nieco zbyt mocno ściskając swój supersprytny telefon. Prawdziwa królewna nie odzywa się już od czterech dni. Chciałby zadzwonić, ale boi się, że jeszcze pogorszy swoją sytuację. Zdaje sobie...

Oko

Początek (Foxm)

Bum! Bum! Bum! Trzy strzały – precyzyjnie – jak na treningu. Trzej słudzy śmierci wbili się w ciało z beznamiętną gwałtownością. Trzy szkarłatne otwory pojawiły się w okolicy mostka i brzucha Opuściłem Makarova z...

Remont (Historyczka)

Postanowiłam wyremontować swój mały, drewniany domek. Zamówiłam trzyosobową ekipę. Majster Stanisław, dobrze po czterdziestce, dowodził dwoma młodzieńcami, tuż po zawodówce: Januszem i chłopakiem, na którego wołali Cygan albo Bandziorek. Do wyremontowania kwalifikowały się wszystkie...

…nie wypowiem… (Ania)

Tylu kochankom i miłościom pozwoliłam odejść. Ty byłaś pierwsza. Wiesz, kiedy kochasz największym prezentem, jaki możesz dać drugiej osobie, jest wolność. Wiersz Edwarda Stachury, nastrojowo wyśpiewywany przez Stare Dobre Małżeństwo, szybko stał się moim...