Przeglądanie tagów

opowiadanie erotyczne

Tamta noc 6/6 (marv)

Sylwia mówi: Noc rozpękła się z jasnym trzaskiem. Czas ruszył. Pierwsze, wychylające się nieśmiało zza horyzontu promienie brzasku, pomknęły po ziemi, oświetlając pola, drzewa, drogę. Padając niechętnie na nasze twarze i ciała. Odsłaniając cienie...

Tamta noc 5/6 (marv)

Sylwia mówi: Wstałam. Poderwał się na mój ruch. Spięty i podniecony przypominał przestraszone małe zwierzątko, które w nocy przebiega przez drogę. Podeszłam do niego. Gorący asfalt parzył bose stopy. Obserwował mnie zachłannie. Czułam jak...

Opowieść helleńska: Tais XI (Megas Alexandros)

Tais stała na progu świątyni, u podnóża doryckiej kolumny podtrzymującej strop. Spoglądała na szare morze rozciągające się na północ od Melos i na martwą zatokę, stanowiącą przystań wyspy. Już od trzech miesięcy żaden statek...

Obrazy Rozkoszy -2- (MRT_Greg)

Spożywał w milczeniu śniadanie, delektując się świeżym posiłkiem. Siedząc przy stole, przy którym spokojnie pomieściłoby się dwadzieścia osób, pochłaniał przygotowane jedzenie, jakby nie jadł conajmniej od tygodnia. Po nocnych igraszkach z nieznajomą oraz koszmarnym...

Przygody Roberta cz. 11 (Coyotman)

Mało kto lubi pożegnania. I nie ważne, czy żegna się ludzi, z którymi czas minął fantastycznie, czy zwyczajnych nudziarzy, w towarzystwie których każda minuta wydawała się godziną. Zawsze pojawia się pewne wrażenie niezręczności. Wynika...

Tamta noc 4/6 (marv)

Kuba mówi: Otworzyłem oczy. Naga Sylwia wciąż tam była, rzeczywista, ponętna, pachnąca. Błyszcząca od potu musiała wyglądać tak, jak wtedy, gdy miała szesnaście lat, a po jej ciele spływała sperma kolegów. Moje napięcie stało...

Opowieść helleńska: Tais X (Megas Alexandros)

Rano Chloe służyła Tais podczas kąpieli. Po raz pierwszy pomagała jej Berenike, która również stała się niewolnicą Beotki. Zielonooka nie przyjęła tego z zadowoleniem, lecz zdecydowała się nie dawać wyrazu zazdrości. Nie miała zresztą...

Opowieść helleńska: Tais IX (Megas Alexandros)

Słońce świeciło jasno na błękitnym, wolnym od chmur niebie. Skąpane w złocistym blasku Delfy zdawały się całe lśnić – krople porannej rosy oraz pozostałej po nocy deszczówki odbijały słoneczne promienie, ukazując feerię barw. Delikatny...

Tamta noc 3/6 (marv)

Sylwia mówi: Stałam naga. Światło samochodowych reflektorów otulało mnie czule. Gdzieś w oddali zaszczekał pies. Szczek szybko przeszedł w przerażony pisk, by w końcu umilknąć zupełnie. Żar nocy obejmował nas łagodnie, czuliśmy jakbyśmy poruszali...

Przygody Roberta cz. 10 (Coyotman)

Siedząc na kolacji, nie mogłem uwierzyć w wydarzenia minionego popołudnia. Minęło zaledwie kilkadziesiąt minut od momentu, kiedy wyszliśmy z pokoju hotelowego, a ja wciąż czułem w mięśniach wysiłek, jaki musiałem ponieść, wciąż miałem w...