Zapaliły się światła. W drugim końcu sali Marek zobaczył, jak naga, pokryta farbami Agnieszka wraz ze swoimi dwoma partnerami wymyka się pod natryski. Ludzie kręcili się w te i we wte, powoli zmierzając w...
Czy był ktoś z was w Tatrach nad Czarnym Stawem Jaworowym? Nie jest tam łatwo trafić. Szlaki turystyczne omijają tę dolinę szerokim łukiem, a okoliczne szczyty nie są nawet udostępnione dla ruchu wspinaczkowego. Na...
Dominika skończyła swoją poranną jogę. Artur, jak co dzień, poszedł pobiegać i zrobić zakupy na śniadanie. Dom pozostawał cichy, kiedy Dominika szła do łazienki. Na wszelki wypadek narzuciła na siebie koszulkę Artura, nie wiedząc,...
Scena i widownia pogrążyły się w ciemności. Słychać było jedynie krzątaninę i jakieś westchnienia, ciche szepty. Po dłuższej chwili ponownie rozległ się głos konferansjera: – A teraz zapraszamy państwa na obejrzenie trzeciego występu: pokazu...
Rozdział X: Wielki konkurs – Orchidea Pierwszą kolejkę wylosowała Orchidea. W półmroku panującym na widowni widzowie rozsiadali się wygodnie na sofach i w fotelach, podczas gdy na scenie panowała ciemność. Można było rozpoznać jedynie...
Była jasna, listopadowa noc, kiedy Rose w koszuli nocnej wymknęła się z pokoju na piętrze gospody. Północ musiała minąć niedawno; On zawsze zjawiał się po północy. Stryj Rose, właściciel gospody, chrapał donośnie, kiedy mijała...
Marek spał do dziesiątej. Spałby dłużej, ale jakiś króliczek obudził go z informacją, że zaraz będą kończyli śniadanie i jak nic nie zje, będzie musiał poczekać do obiadu. A był głodny jak wilk. Wziął...
Tymczasem konferansjer zaprosił wszystkich pod prysznic, na kolację i potem na spoczynek. – To był męczący dzień – oznajmił – zachęcamy, do relaksu i nabrania sił przed dniem jutrzejszym. Plan dnia jest taki, że...
– Wiesz, że 67 procent dziewczyn nie używa mózgu? Chciałem ją sprowokować. Chciałem, żeby nie była już taka uległa, żeby się postawiła chociaż raz, żeby się chociaż odszczeknęła… – Ja należę do tych 13...
Jest mi źle, nie mów mi bluźnierstw. Nie mów mi, żebym przyszedł później. Ty mówisz stop w połowie zdania. Ja nie mam już nic. Nic do gadania. Sznury aut rozjeżdżają nasze głowy. W oczach...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.