Dzwonię do Michała tego samego wieczora. Tuż przed snem. Dziękuję mu za kolację i sernik, choć chyba powinnam raczej podziękować za coś innego. Mówię, że nie przyjadę. Mama poprosiła, żebym umyła okna. Zajmie mi...
Dwa dni później przypominam sobie o zakupie. Nierozpakowane kulki ciągle noszę w torebce! Rany, gdyby znalazła je matka! Rumienię się na samą myśl. Szybko idę do łazienki. Rozpakowuję kulki. Myję je. Ostrożnie wkładam do środka....
Umówiliśmy się na pojutrze. Udało mi się dokończyć ten fotomontaż, który miał przedstawiać fantazje Edyty. Nie byłem specjalnie z niego zadowolony – uznałem, że technicznie jest przyzwoity, ale nie jest, niestety, prawdziwy. Nabrałem przekonania,...
Sprawdzam w internecie. 8 kobiet François’a Ozona leci o dwudziestej. Będziemy mieli dwie godziny na dotarcie do kina. Ubieram się kobieco. W wiśniową, dzianinową sukienkę. Do tego czarne rajstopy, buty na niewielkim obcasie, czarna...
– Coś się zaczęło dziać z mieszkaniem, dzwonił mąż podniecony i mówił, że znalazł coś dla nas i że jest szansa, aby szybko to wynająć, a potem odkupić. To jeszcze nic pewnego, ale chyba...
Następnym razem poszliśmy na spacer. To ja zaproponowałem wyprawę do lasu w nadziei, że może znajdę miejsce lub pomysł na zdjęcia plenerowe. Ruch był nieco rozpaczliwy, bo przez kilka dni – w wolnym czasie...
Powstanie trójkąta spowodowało zmiany, szczególnie w życiu Barbary. Została przesunięta na najniższe miejsce w hierarchii. O ile przed pojawieniem się Marty mogła mieć niewielką nadzieję, że wierną służbą zasłuży na względy Andrzeja, to obecnie...
Poniższe opowiadanie jest publikowane powtórnie w ramach cyklu Retrospektywy. Pierwszy raz pojawiło się na portalu Najlepsza Erotyka 2 czerwca 2014 roku. * * * Pod cienkim płaszczem była naga. Drżała. Silne dłonie trzymały ją...
Po kilku do bólu zwyczajnych wywiadach ze sprzątaczkami, urzędniczkami i fryzjerkami dostaję w końcu coś nowego. Anka dziesięć razy pyta mnie, czy się zdecyduję. To mężczyzna. Co prawda gej, ale zawsze facet. Inny punkt...
Proszę, zrobię, co tylko zechcesz… – Lilly wpatruje się w zmieniający właśnie barwę ekran komórki. Wie, że rozmówca nie będzie nachalny, ale też nie odpuści. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem byłaby zmiana numeru. Nie zna nawet...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.