Jak zwykle przyjeżdżam do Katowic pociągiem. Jest piękna pogoda. Dosyć ciepło. Słonecznie. Idę spacerkiem na uczelnię. Spokojna i uśmiechnięta wchodzę do budynku. Jeszcze chwilę wcześniej czułam całkowitą harmonię ze światem, ale gdy naprzeciw widzę...
Dzwonię do Michała tego samego wieczora. Tuż przed snem. Dziękuję mu za kolację i sernik, choć chyba powinnam raczej podziękować za coś innego. Mówię, że nie przyjadę. Mama poprosiła, żebym umyła okna. Zajmie mi...
Kilka dni powstrzymuję się przed zadzwonieniem do przystojniaka z pociągu, ale w końcu nie wytrzymuję i telefonuję. Umawiamy się na piątek rano. W jego mieszkaniu. Rodzice będą w pracy. Wrócą nie wcześniej niż o szesnastej...
Dwa dni później przypominam sobie o zakupie. Nierozpakowane kulki ciągle noszę w torebce! Rany, gdyby znalazła je matka! Rumienię się na samą myśl. Szybko idę do łazienki. Rozpakowuję kulki. Myję je. Ostrożnie wkładam do środka....
Jadąc pociągiem i patrząc na ponure krajobrazy, zastanawiam się, czemu wszystkie moje sny i fantazje są takie niefeministyczne. Czy powinnam się tego wstydzić? Mieć poczucie winy? Nie podnieca mnie myśl o czułym, partnerskim seksie ani...
Sprawdzam w internecie. 8 kobiet François’a Ozona leci o dwudziestej. Będziemy mieli dwie godziny na dotarcie do kina. Ubieram się kobieco. W wiśniową, dzianinową sukienkę. Do tego czarne rajstopy, buty na niewielkim obcasie, czarna...
Trochę z przekory, trochę z ciekawości chcę przeprowadzać wywiady z mężczyznami. Zdecydowanie heteroseksualnymi mężczyznami. Gejów mam powyżej dziurek w nosie! Wiem, że wszyscy postrzegają to jako potencjalnie niebezpieczne, ale przecież małe szanse, że trafię...
Przez całą tę sytuację z Michałem czuję się nieswojo. Jestem poobijana psychicznie. Tęsknię za czymś, ale sama nie wiem za czym. Nie mam apetytu. Nie mogę spokojnie spać. Czyżby to było zaraźliwe? Na kilka...
Dość starannie wybieram miejsce naszego spotkania. Tani, raczej obskurny, hotelik na obrzeżach miasta. Zależało mi, żeby była łazienka i solidne kotary w oknach. Idziemy tam razem, w milczeniu. Wstydzę się, krępuję, ale staram się...
– Nie za dużo już tych homoseksualistów? – Śmieję się, gdy Andrzej chce mnie umówić z kolejnym. – Wiedziałem, że wolisz lesbijki – wtóruje mi. – To chyba oczywiste. – Wiem, że moje oczy błyszczą....
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.