Nadia pozwalała mięśniom pracować w dobrze znanym, wytrenowanym rytmie, a myślom swobodnie płynąć przez głowę. Podziwiała przy tym rozbłyski falujące na dnie basenu, refleksy drobnych zmarszczek na niemal gładkiej powierzchni wody. Lubiła spokój, cieszyła...
Następnego dnia około południa prowadzony przez Kassandra korpus dotarł do Gordionu, dumnego miasta położonego na frygijskiej wyżynie. Choć znacznie mniejsza od Sardis, antyczna metropolia miała się czym poszczycić. To tutaj rządy sprawował legendarny król...
Upajałem się zapachem jej kruczych włosów. Po każdym umyciu wcierała w nie kropelkę tych zmysłowych, sprzecznych w sobie kompozycji zapachów – skórzany, ale także słodki, pudrowy, czysty zew natury. Ich woń unosiła się nad...
Robert spojrzał na elektroniczny zegar na ścianie. Było dobrze po północy, a on ciągle siedział w biurze w suterenie. Nieprzeniknione podziemia stały się jego domem; azylem, w którym nie musiał niczego udawać ani niczego...
Zjadłem śniadanie, uruchomiłem komputer i odsłuchałem kilka pierwszych minut jej opowieści. Tak, nagrywałem ją, każde słowo, lecz nie z jakichś złych pobudek. Kiedy uznałem, że mikrofon dobrze zebrał głos Edyty, wróciłem do początku i...
Poniższe Miniatury wzięły udział w trzeciej „Bitwie na Miniatury”. Tym razem tematem przewodnim tekstów był Dzień Sekretarki/Sekretarza i Asystentki/Asystenta. Dziękujemy wszystkim Czytelnikom, którzy przeczytali, zagłosowali i skomentowali nasze teksty! . Ania – Decyzja (17% Waszych głosów)...
LXXVI Przygnębienie widoczne na twarzy Nefera wystarczająco jasno uświadomiło Libijczykowi, że kapłan nie zdołał przekonać Władczyni. – Ja także z Nią mówiłem, ale nie chciała słuchać – powiedział, gdy znaleźli się na zewnątrz....
Wysiadła z samochodu i odetchnęła głęboko mroźnym, ostrym powietrzem. Poczuła, jak serce zaczyna mocniej bić, a dłonie lekko drżeć. Uśmiechnęła się smutno sama do siebie. Jadąc tutaj nie spodziewała się, że powrót do rodzinnego...
LXXI Po wyjściu z lochu, w którym umarł Temes, Najjaśniejsza wyraziła chęć udania się do zbrojowni w celu wybrania oraz sprawdzenia ekwipunku. To, że zabrała ze sobą Harfana, który ponownie towarzyszył im w podziemiach,...
LXVI Po zakończeniu ceremonii pogrzebowej wszyscy wzięli się do pracy. Irias pobiegła zająć się koniem, kapłan towarzyszył Władczyni u podnóża urwiska, gdzie kończono przygotowania do zwalenia sztolni. – Opuszczamy Tamadah jeszcze dzisiaj – poinformowała...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.