Kategoria

.Autor: Ania

Adoptuj incela (Ania)

Karolina już po raz kolejny, wyraźnie zniecierpliwiona, sprawdzała godzinę. W filiżance niemal widziała dno. Spóźniał się ponad dwadzieścia minut! Nie zadzwonił, nie wysłał esemesa, trudno zatem ocenić, czy warto czekać. Totalny brak szacunku. I...

Jak zostałam Panią Robinson (Ania)

Uwielbiam „Absolwenta”, zawsze uwielbiałam, choć nigdy nie identyfikowałam się z żadnym z bohaterów. W gruncie rzeczy za młodu uważałam opowieść za nierealną, bo utrzymywanie przez młodego mężczyznę relacji z matką i córką jednocześnie nie...

Ula (Ania)

Było wyjątkowo ponure, jesienne popołudnie, a ja doła miałam już od dłuższego czasu, nie zwykłą chandrę, raczej początki depresji. Nie umknęło to uwadze koleżanek z pracy. Próbowały mnie rozweselać, ale niestety szło im kiepsko,...

Pies nr 3 (Ania)

Drogie Czytelniczki i równie Drodzy Czytelnicy! Wczoraj Najlepsza Erotyka ukończyła 9 lat. Tym samym pokonała już połowę drogi do pełnoletniości. Z tej okazji chcielibyśmy przypomnieć najchętniej czytane opowiadanie w naszych zbiorach – „Pies nr...

Samomiłość (Ania)

Nie wiem jak Wy, ale ja zupełnie nie rozumiem całego tego zamieszania wokół uczenia przedszkolaków masturbacji. Czemu prawaków tak przeraża, że wszyscy, dosłownie wszyscy, od urodzenia – a ściślej mówiąc od poczęcia, bo na...

Czekolada (Ania)

Zawsze ceniłam sobie proste rozwiązania i krótki skład. Zamiast sałatki wolałam spożyć osobno przewidziane na nią składniki, nie cierpiałam zbędnego mieszania smaków. Gdy byłam dzieckiem, mamę do szału doprowadzało, że nie zjadałam ziemniaków, jeśli...

Bitwa na pączki – wyniki

  Znudziła Wam się bitwa na poduszki? Sięgnijcie po pączki. Są mięciutkie, krzywdy sobie nimi nie zrobicie, a jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, bitwa może się zakończyć całkiem przyjemnym lizankiem 😉   A...

To nie dżuma, do cholery! (Ania)

– Nie jesteśmy bohaterami żadnego pieprzonego Boccaccia i nie zamierzam odgrywać tu pierdolonego Dekameronu! Bajeczki to wy możecie opowiadać albo czytać dzieciom. Gaście te pierdolone świece, byle prędko, bo zaraz się udusimy od dymu!...

Odkrywając siebie XXIII (Ania) – finał

Jak zwykle przyjeżdżam do Katowic pociągiem. Jest piękna pogoda. Dosyć ciepło. Słonecznie. Idę spacerkiem na uczelnię. Spokojna i uśmiechnięta wchodzę do budynku. Jeszcze chwilę wcześniej czułam całkowitą harmonię ze światem, ale gdy naprzeciw widzę...

Odkrywając siebie XXII (Ania)

Dzwonię do Michała tego samego wieczora. Tuż przed snem. Dziękuję mu za kolację i sernik, choć chyba powinnam raczej podziękować za coś innego. Mówię, że nie przyjadę. Mama poprosiła, żebym umyła okna. Zajmie mi...

Odkrywając siebie XXI (Ania)

Kilka dni powstrzymuję się przed zadzwonieniem do przystojniaka z pociągu, ale w końcu nie wytrzymuję i telefonuję. Umawiamy się na piątek rano. W jego mieszkaniu. Rodzice będą w pracy. Wrócą nie wcześniej niż o szesnastej...

Odkrywając siebie XX (Ania)

Dwa dni później przypominam sobie o zakupie. Nierozpakowane kulki ciągle noszę w torebce! Rany, gdyby znalazła je matka! Rumienię się na samą myśl. Szybko idę do łazienki. Rozpakowuję kulki. Myję je. Ostrożnie wkładam do środka....

Odkrywając siebie XIX (Ania)

Jadąc pociągiem i patrząc na ponure krajobrazy, zastanawiam się, czemu wszystkie moje sny i fantazje są takie niefeministyczne. Czy powinnam się tego wstydzić? Mieć poczucie winy? Nie podnieca mnie myśl o czułym, partnerskim seksie ani...

VHS 4 i 1/2 (Ania)

Dopiero wyszedłszy na rześkie, nocne powietrze Daniel poczuł, jak rozpalone były jego policzki. Nie sama scena zaserwowana przez kasetę przeraziła go najbardziej, a nagła potrzeba, by ją odegrać w rzeczywistości, chwycić Esterę mocno za...

Odkrywając siebie XVIII (Ania)

Sprawdzam w internecie. 8 kobiet François’a Ozona leci o dwudziestej. Będziemy mieli dwie godziny na dotarcie do kina. Ubieram się kobieco. W wiśniową, dzianinową sukienkę. Do tego czarne rajstopy, buty na niewielkim obcasie, czarna...

Odkrywając siebie XVII (Ania)

Trochę z przekory, trochę z ciekawości chcę przeprowadzać wywiady z mężczyznami. Zdecydowanie heteroseksualnymi mężczyznami. Gejów mam powyżej dziurek w nosie! Wiem, że wszyscy postrzegają to jako potencjalnie niebezpieczne, ale przecież małe szanse, że trafię...

Odkrywając siebie XVI (Ania)

Przez całą tę sytuację z Michałem czuję się nieswojo. Jestem poobijana psychicznie. Tęsknię za czymś, ale sama nie wiem za czym. Nie mam apetytu. Nie mogę spokojnie spać. Czyżby to było zaraźliwe? Na kilka...

Boginki wodne (Ania)

Poprzednią część można przeczytać tutaj. *** – Cała się kleję! – Agata stwierdza z obrzydzeniem. – Wy też! – Wskazuje na spermę przeciekającą przez palce Kamili i skapującą na podbrzusze fantoma. Zaraz potem sięga...

Odkrywając siebie XV (Ania)

Dość starannie wybieram miejsce naszego spotkania. Tani, raczej obskurny, hotelik na obrzeżach miasta. Zależało mi, żeby była łazienka i solidne kotary w oknach. Idziemy tam razem, w milczeniu. Wstydzę się, krępuję, ale staram się...

Odkrywając siebie XIV (Ania)

– Nie za dużo już tych homoseksualistów? – Śmieję się, gdy Andrzej chce mnie umówić z kolejnym. – Wiedziałem, że wolisz lesbijki – wtóruje mi. – To chyba oczywiste. – Wiem, że moje oczy błyszczą....