Leżeli przytuleni, razem pogrążeni w rozmyślaniach nad tym, co się stało. On czuł, że bardzo mu zależy na jej bliskości, dotyku. Uświadomił sobie, że zrobiłby wszystko, o co poprosi. Pomimo tych kpin, śmiechu, żartów...
Tydzień przyniósł mnóstwo spraw, które pochłonęły Patryka. Zdawał sobie sprawę, że ciotka potrafi być stanowcza i konkretna. Ale bardzo pragnął, żeby to, co zaczęło się w weekend, miało dalszy ciąg. Ale jak to w...
III Mam już takie szczęście, że wiele zdarzeń powtarza się w moim życiu, a obcy w teorii ludzie ratują moje szanowne dupsko przed nieszczęściami. Nie, nie to, że jestem w czepku urodzony, ale trochę...
Basia w końcu, po całym dniu utrzymującego się stanu podniecenia, mogła rozładować własne emocje. Parę minut pieszczot i przeżyła kilkukrotnie orgazm. Uświadomiła sobie, że jej krzyk musiał być słyszany przez smarkacza. Kiedy się uspokajała...
1 Ciągle powtarzająca się prawidłowość – nowe zlecenie, nowe miasto, nowi ludzie, nowe lokum. Zarówno fascynujące, jak i frustrujące. Nigdzie domu, nigdzie stałego punktu zaczepienia. Jedyną pewnością brak pewności. Dla osoby lubiącej towarzystwo, a...
Jej oczy lśniły w ciemności. Po raz pierwszy od czasów szkolnych znalazła się w takiej sytuacji. – Patryk, nie możesz co chwilę tego robić. Musisz nad tym zapanować. – Szepnęła mu do ucha. –...
Po powrocie do willi na wzgórzu Tais, Bryaksis, Meszalim i Chloe do późna dyskutowali o propozycji macedońskiego posła. Babilon kusił i pociągał, perspektywa wyprawy na prastary Wschód skłaniała do snucia marzeń oraz całkiem nierealnych...
Umył jej pośladki. Robił to już śmielej, ale nadal dawało się wyczuć niepewność w jego ruchach. Tak, jakby obawiał się, że za chwilę Basia krzyknie i zabroni się dotykać. – Dziękuję. Chciał wyjść za...
– Patryk, grzebałeś w moich rzeczach? Ciotka! Pewnie przyjechała w nocy. Miała być dopiero jutro. Szybkie kroki dobiegały z korytarza i wyraźnie zmierzały do jego pokoju. Zakrył głowę kołdrą i udawał, że śpi. Po...
Poniższy tekst publikujemy ponownie na prośbę Autorki. – Cześć, maleńka! – Długa broda zapleciona w mysi warkoczyk musnęła szyję. Gęste wąsiska podrapały po policzku. – Super, że jesteś. Długo cię nie było. – Zapach...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.