Kategoria

Cykl

Ciotka, poker, Casablanca i najgorętsze lato w moim życiu I (Maglek)

Historia kilku dni spędzonych na wsi…   Ciotka Krzysia. Wszyscy w rodzinie tak ją nazywali. Była to bardzo ładna i niezwykle elegancka kobieta. Miała około 40 lat, a od prawie trzech była wdową. Wujek Krzysiek...

Niemoralna propozycja 5: Matka (Historyczka)

Nagle rozlega się donośny dzwonek telefonu. Antoni, bez pozwolenia, zaczyna grzebać w mojej torebce. – O! Mamusia dzwoni! – Rechocze. – Nie wie, kiedy córeczce ma przeszkadzać – Baryłka wykrzywia usta. – Ależ, dlaczego...

Bielizna XV – Finał (Batavia)

Gdy tylko przestał ją łaskotać, wykorzystała moment nieuwagi i już siedziała mu na piersi. W pierwszej chwili chciał ją zrzucić, ale uznał, że dla takiego widoku warto się poddać. Zziajana i zadowolona siedziała na...

Niemoralna propozycja 4: Blagier (Historyczka)

Już wyobrażam sobie, że usiądziemy przy stole z tymi tirowcami. Już słyszę w uszach ich rechot i dwuznaczne uszczypliwości, w stylu “To jak tam, paniusiu, rzeczywiście tak mocno skrzypiało łóżeczko?”, albo “Naprawdę z niego...

Niemoralna propozycja 3: Motel (Historyczka)

Wreszcie zajeżdżamy do tego cholernego motelu. Typowy przybytek dla kierowców tirów, nieopodal stoją wielkie ciężarówki. Gdy tam wchodzimy czuję na sobie wzrok wszystkich mężczyzn. Zwłaszcza, że Antoni daje im powód do tego – lokuje...

Najemnik I-II (Szarik)

I Lubiłem przemierzać nocą ulice tego miasta. Wszechogarniający gwar i tłok ustępowały względnej ciszy oraz pustce. Ludzie nie gonili w szaleńczym pędzie, metropolia ujawniała wreszcie swoistą harmonię. Upalne lato zachęcało, by życie towarzyskie przenieść...

Niemoralna propozycja 2: Droga (Historyczka)

Gdy stoję na tym cholernym przystanku, minuty dłużą się, odnoszę wrażenie, że wszyscy dokoła patrzą na mnie i doskonale domyślają się, po co tu czekam. Wydaje mi się, że czytam w ich myślach. Czy...

Bielizna XIV (Batavia)

Jakże inaczej wyglądał teraz ich pobyt w centrum handlowym. Zachowywali się jak para zakochanych na zakupach. Przez chwilę, mimo woli uśmiechnęła się na wspomnienie jego poprzedniego zachowania. Dostrzegł ten uśmiech na jej twarzy. –...

Niemoralna propozycja 1: Urzędnik (Historyczka)

Wyobraźcie sobie, jak musiałam się czuć w chwili, gdy zdałam sobie sprawę, że nie mam innego wyjścia. Innego niż to –  po prostu muszę mu się oddać…? Boże, jak ja to przeżywam. Jak to?!...

Perska Odyseja XXIV: Rozpoznanie bojem (Megas Alexandros)

Parmys nie przestraszyła się, kiedy drogę zastąpiło jej dwóch postawnych Hellenów. Wracała właśnie od zachodniej bramy obozowiska, gdzie nie zdążyła ujrzeć Argyrosa ruszającego na zwiad z hufcem tesalskiej jazdy. Zmierzała zaś do lazaretu, w...