Przeczytaj pierwszy odcinek cyklu Błysk płomienia zapałki był tak jasny, że na ułamek sekundy oślepiał. Generał Tadeusz Kutrzeba odpalił kolejnego papierosa. Nie pamiętał, żeby kiedykolwiek wcześniej tak chciwie zaciągał się papierosowym dymem. Głowa generała...
Demetriusz nie pamiętał wiele z drogi powrotnej do ojczyzny. Wyczerpujący marsz przez usiane wzgórzami obszary Górnej Macedonii, zejście na równiny Dolnej – nadmorskiej części kraju. Ubite trakty, nad którymi wiecznie unosił się kurz. Chytre...
Przeczytaj pierwszą część cyklu Zawsze lubiłem góry. Nie byłem fanatykiem, który spędza w nich każdy wolny dzień, ale cieszyłem się na każdą rodzinną wyprawę w górskie okolice. Zapierające dech w piersiach widoki, rześkie, czyste...
Po prostu niebo cz. 3 List XXXV Stan do Marie Cóż Marie, jak to cudownie mieć tyle lat, co mam. By się nie zatracić. Nie oszaleć… do końca. A „tylko” cieszyć się i podniecać...
Po prostu niebo cz.2 Marie nie sądziła, że mogłaby się jeszcze zdobyć na spotkanie z tym człowiekiem. Ostatnim razem uciekła w ciemną i pustą Warszawę z niemym krzykiem po napadzie histerii. Przerażona jak zranione...
Po prostu niebo cz. 1 List XIV Marie do Stana Miałam wczoraj nocne koszmary, co sprawiło, że zadałam sobie pytanie, czy relacja z Tobą jest i pozostanie dla mnie dobra. Dzisiaj, jutro, za tydzień,...
Noc była upalna, zaś pościel niemal parzyła jej skórę. Zrzuciła z siebie koc i leżała naga w dusznej ciemności. Miała zamknięte oczy i lekko otwarte usta. A także rozchylone nogi. Jej oddech był pospieszny...
Kiedy wszystko układa się po naszej myśli, wydaje się, że ograniczenia nie istnieją. Możemy zrobić, co tylko nam się zachce, mając przekonanie i wiarę w sukces. Zupełnie, jakby pech nie istniał, a szczęście samo...
Wszystkie występujące w tej historii postacie są fikcyjne, a wszelkie podobieństwo osób, miejsc i zdarzeń – czysto przypadkowe. Był mroźny majowy poranek. Czarny Chevrolet Impala przemknął przez dawną dzielnicę fabryczną i z piskiem opon...
List I Marie do Stana Bardzo poza korespondencją zawodową: po mojej opowieści przy kawie, dlaczego nie jestem mężatką i jako autorka zdania „on jest seksowny” wypowiedzianego aż nazbyt głośno w firmowym bufecie, które tyczyło...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.