Postanowiłam wyremontować swój mały, drewniany domek. Zamówiłam trzyosobową ekipę. Majster Stanisław, dobrze po czterdziestce, dowodził dwoma młodzieńcami, tuż po zawodówce: Januszem i chłopakiem, na którego wołali Cygan albo Bandziorek. Do wyremontowania kwalifikowały się wszystkie...
Jedynym wstępnym założeniem prezentowanego poniżej Pojedynku było stworzenie opowiadania w klimacie sylwestrowo-noworocznym. Poza tym jednym wymogiem obowiązywała pełna dowolność formalna i fabularna. Agnessa Novvak – Masquerade, czyli bal (54% Waszych głosów)...
– Robercik! Ryju niemyty, ulubiony! – Młody mężczyzna, chwiejąc się we wszystkie strony, parł wprost na siedzącego na podłodze pod ścianą Raysa. – Kocham cię jak… jak nie wiem co… jak moją narzeczoną… tfu,...
Poniższe opowiadanie jest publikowane powtórnie w ramach cyklu Retrospektywy. Pierwszy raz pojawiło się na portalu Najlepsza Erotyka 18 marca 2013 roku. * * * Z dachów skapywały krople deszczu, niedawno przestało padać. Tylko ciche...
Poniższe opowiadanie jest publikowane powtórnie w ramach cyklu Retrospektywy. Pierwszy raz pojawiło się na portalu Najlepsza Erotyka 14 listopada 2014 roku. * * * Tamten pamiętny, lipcowy czwartek, Anno Domini 2001, do tej pory...
Poniższe opowiadanie jest publikowane powtórnie w ramach cyklu Retrospektywy. Pierwszy raz pojawiło się na portalu Najlepsza Erotyka 12 listopada 2014 roku. * * * Na imię mam Rafał. Historia, którą zamierzam wam dziś opowiedzieć...
Chcę tego samca! Arek nadal nie odbiera telefonów, najwyraźniej naprawdę nie chce jej już znać, a biedny Kuba, nie daje rady z zaspakajaniem przesadnie rozbudzonego apetytu. Fakt, stara się, ale to zdecydowanie za mało....
– Fajna, prawda? – Robert wyszeptał niewolnikowi wprost do ucha, cichutko, wręcz uwodzicielsko. Drugi poczuł na karku jego ciepły oddech, niemal fizyczne dotknięcie. Zadrżał. Zapatrzony w odchodzącą kobietę, nie zorientował się, kiedy podszedł Rays....
Kiedyś… W Piekle… Wieża Oriona zamilkła. Azazel, niegdyś Anioł, obecnie znaczący diabeł, nakazał przybyszowi wyjaśnić tajemnicę budowli. Złotowłosy mężczyzna, z mieczem w ręku i zuchwałością zaszczepioną mu przez Stwórcę, udał się na miejsce, by...
Mężczyzna usiłował otworzyć oczy, jednak sklejone jakąś zaschniętą substancją zdołały się tylko uchylić. Przez szparkę widział rozmazane błyski i przesuwające się cienie. Czuł, jakby ktoś wsadził mu w uszy wosk, który bardzo powoli się...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.