Kategoria

Bez seksu

Dziwy kosmiczne (Indragor)

Przedsłowie   Jeśli, drogi czytelniku, spodziewasz się czegoś poważnego w stylu Nad pięknym modrym Dunajem Johanna Straussa II albo Słoneczników Vincenta van Gogha, czy nawet upapranej gliną Camille Claudel w miłosnych objęciach Augusta Rodina,...

O magii krawieckiej II. Silvalen (Unstableimagination)

silvalen – tkanina pochodzenia roślinnego. Surowiec włókienniczy do jej produkcji pozyskiwany z kory drzew (z dużym prawdopodobieństwem Linum silvestris magnus) występujących jedynie w lasach Królestwa Elfów. Materiał wykazuje silne właściwości elastyczne przy zachowaniu charakterystyki...

O magii krawieckiej I. Asystentka (Unstableimagination)

Dziś pierwszy raz rzuciłem czar poszukiwania rudy. Cóż za niesamowite uczucie! Moja świadomość dosłownie wtopiła się w skałę. Jakbym sam przenikał przez kamień. Kiedy natrafiłem na żyłę srebra – jednocześnie ją widziałem i czułem....

Przeklęty – Rozdział 5, 6, 7 (Marigold)

Rozdział 5 „Gdy ciało cierpi, duch mężnieje. Rozszarpana na strzępy dusza odradza się silniejsza” – Karolina Karczmit Czasy współczesne   Przeklęci – tak siebie nazywali. Pojawiali się i znikali jak duchy. Towarzyszył im Cień...

Przeklęty – Rozdział 4 (Marigold)

15 kwietnia 1746 Balblair, niedaleko Nairn, Szkocja Zadumany Wilhelm August Hanowerski, książę Cumberland, najmłodszy potomek króla Anglii Jerzego II, spacerował po swoim namiocie, co jakiś czas wychodząc, by przyjrzeć się żołnierzom i obozowi, który...

Przeklęty – Prolog, Rozdział 1 i 2 (Marigold)

„W jeden dzień siostry losu się poczęły. Miłość i śmierć” – Giacomo Leopardi Prolog Szkocja, początek XI wieku Dzień zbliżał się powoli ku końcowi, a zabawa z okazji przesilenia letniego trwała w najlepsze. Ważne...

Klaps (Vee)

Siedzące w kręgu dziewczyny pełnymi garściami czerpały z dobrodziejstw, jakie zapewniała działka Wójcików. Wdychały zapach świeżo skoszonej trawy, nieustannie wędrując wzrokiem ze zmierzchającego nieba na butelkę bezalkoholowego szampana stojącą między nimi. Po trunek odważyła...

Uwagojad (nie)pospolity (Vee)

Jeszcze w drugiej połowie dziewiętnastego wieku aluminium, ze względu na rzadkość występowania, wartością dorównywało srebru. Budowany wówczas falliczny pomnik George’a Washingtona został zwieńczony trzykilogramowym daszkiem z tego właśnie kruszcu. Miało mu to nadać dodatkowego...

Wina. Zeznania niepełnoletniej (Pan Hyde)

Staliśmy się dorośli i wysiadając, wiedzieliśmy, że niektóre sprawy nigdy już nie będą proste. F. von Schirach „Wina“ („Schuld“). Franciszek zamknął oczy. Wyciągnął do góry ramiona, jakby chciał zawisnąć na drabince gimnastycznej jak niegdyś...

Rozkołysz dla mnie powietrze (Kajzer K.A.)

Facet, nawet najzdrowszy i najprzystojniejszy, którego zdradza kobieta, zaczyna w siebie wątpić. Jasne niebo nad horyzontem zachodzi ciężkimi chmurami i nie do końca wiadomo, w którą stronę iść dalej. Wszystko co było – już...

Arystokrata X (Violet)

Oparł się dłonią o futrynę i z uwagą przyjrzał się niezwykłej kołatce. Stara, pokryta śniedzią, przedstawiała łeb koszmarnego stwora i nie pasowała do odrestaurowanych frontowych drzwi. Niezrozumiała potrzeba użycia metalowego gadżetu pchnęła go do...

Wernisaż 2/2 (Yan Qwalsky)

Wkrótce pojawili się pierwsi goście. Kiedy zobaczyłam, że ktoś wchodzi do mojego boksu, poczułam przypływ paniki i zamknęłam oczy, zupełnie jak struś, który wtyka głowę w ziemię i sądzi, że wszystko wokół przestaje istnieć....

Wernisaż 1/2 (Yan Qwalsky)

Wystarczyły trzy dni, aby Ania całkowicie uległa grypie. Pierwszej doby lekko chrypiała i była dobrej myśli, że aspiryna i gorąca herbata z sokiem pozwolą jej stanąć na nogi. Drugiego dnia skarżyła się na ból...

Boginki wodne (Ania)

Poprzednią część można przeczytać tutaj. *** – Cała się kleję! – Agata stwierdza z obrzydzeniem. – Wy też! – Wskazuje na spermę przeciekającą przez palce Kamili i skapującą na podbrzusze fantoma. Zaraz potem sięga...

Odkrywając siebie VIII (Ania)

Leżąc w wannie, otoczona przyjemnie ciepłą wodą i mieniącą się pianą, fantazjuję o tym, że jestem TAM całkiem płaska. Skóra jest napięta i gładka. Nie ma żadnych fałdek ani wgłębień. Żadnych włosków. Nie ma...

Odkrywając siebie VII (Ania)

Rezolutna sześćdziesięciolatka. Emerytka. Była nauczycielka nauczania początkowego. Wielu rzeczy związanych z życiem seksualnym dowiedziała się z książeczki przygotowanej specjalnie dla niej przez babcię. Przeczytała ją dopiero jakiś czas po śmierci nestorki rodu. Miała wtedy...

Sto tysięcy jednakowych mikołajów (Seelenverkoper)

Poniższe opowiadanie jest publikowane powtórnie w ramach cyklu Retrospektywy. Pierwszy raz pojawiło się na portalu Najlepsza Erotyka 25 grudnia 2015 roku. Cicho zgrzytnął zamek i czterech mikołajów konspiracyjnie, stąpając na paluszkach i klnąc pod...

Odkrywając siebie III (Ania)

Wstaję o świcie, żeby dotrzeć na miejsce przed ósmą. Mam wielką nadzieję, że zastanę tam jego, Pana Mojego Wszechświata, i że choć przez chwilę będziemy sami. Straszne! Przyłapuję się na tym, że wkładam najlepszą...

Odkrywając siebie I (Ania)

– Jak ocenia pani swój stan zdrowia, w skali od jednego do pięciu, gdzie pięć oznacza „bardzo dobry”, a jeden „bardzo zły”? – pyta Anka ze skupioną miną, siląc się, by jej głos brzmiał...

Magnetyzm XXVII (Ania)

Spłoszona Chodzi z kąta w kąt, nieco zbyt mocno ściskając swój supersprytny telefon. Prawdziwa królewna nie odzywa się już od czterech dni. Chciałby zadzwonić, ale boi się, że jeszcze pogorszy swoją sytuację. Zdaje sobie...