Wieczór zapadał powoli, jak to zwykle bywa letnią porą. Słońce, zmęczone całodzienną wędrówką po nieboskłonie, powoli przygasało. Jasna, złocista kula pociemniała, poczerwieniała, aż w końcu rozlała pomarańczową łuną na horyzoncie. Cienie wydłużyły się, a...
Czuła na dźwięki, taka byłam zanim poznałam ciebie. We wszystko się wsłuchiwałam, każde drgnięcie powietrza było ciekawe. Uczyłam się świata wędrując szlakiem muzyki. Zaklinał mnie śpiew, uwodził taniec i wszystko, co się z nią...
Bo kiedy świat wiruje… Czuje irytację. Wszystko go drażni. Na niczym nie potrafi się skupić. Gdzieś z tyłu głowy ciągle tłucze mu się Ewa Kowalik. Jej twarz. Niepewność. Strach. Próbował dzwonić, ale zupełnie go...
Tylu kochankom i miłościom pozwoliłam odejść. Ty byłaś pierwsza. Wiesz, kiedy kochasz największym prezentem, jaki możesz dać drugiej osobie, jest wolność. Wiersz Edwarda Stachury, nastrojowo wyśpiewywany przez Stare Dobre Małżeństwo, szybko stał się moim...
– No, wreszcie dzwonisz, już się nie mogłam doczekać. – Ciesz się ostatnimi chwilami wolności, mała. – Ostatnimi? – Zostaliśmy zaproszeni do moich rodziców. – Zostaliśmy? Powiedziałeś im o nas? – Nie miałem wyjścia....
Bez zmian Niemal zapomniał już o Zalewskiej i Kowalikowej. Po tamtej pijackiej rozmowie Baśka przestała dzwonić. Na szczęście, bo już nie wiedział, jak się opędzać. Wrócił do swojej szarej codzienności – zaspakajania co rusz...
Oswojona Zafascynowana patrzy na scenę. Mati wydaje się inny niż zwykle. Charyzmatyczny, a przez to jeszcze bardziej seksowny. Ciemna strona księżyca – myśli, mocniej ściskając dłoń towarzyszącego jej mężczyzny. Cieszy się, że przyszli razem....
Mętlik Ma mętlik w głowie, a takie wieczory jak ten wcale nie ułatwiają sprawy. Ona cicha. Ona spokojna. Ona zagubiona. Krucha. Na zimną i władczą łatwiej się gniewać i łatwiej się jej bać. Łatwiej...
Randka Annę denerwuje naleganie Grześka, by w końcu wybrali się gdzieś razem. Na miasto. Romantyczna kolacja w drogiej restauracji, kino, teatr, opera albo banalny klub muzyczny – sama może wybrać, ale co to za...
– Śpij, Kassandrze. Śpij, mój pierwszy kochanku. Bądź pewien, że na zawsze zachowam cię w pamięci. Choć Macedończyk bronił się przed narkotykiem, którym go napoiła, widać było, że z każdą chwilą przegrywa tę walkę....
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.