List I Marie do Stana Bardzo poza korespondencją zawodową: po mojej opowieści przy kawie, dlaczego nie jestem mężatką i jako autorka zdania „on jest seksowny” wypowiedzianego aż nazbyt głośno w firmowym bufecie, które tyczyło...
Po opuszczeniu Edessy sprzymierzone wojska przez osiem dni podążały na północ. Teren był coraz trudniejszy, wznosił się powoli, lecz miarowo, drogi zaś stawały się coraz lichsze. Demetriusz i Menander poczuli, że po raz pierwszy...
Spadała. Jej bezwładne ciało zdawało się nie stawiać żadnego oporu wiatrowi i ulewie, które szalały nad urwiskiem… *** – Dzień dobry, można się dosiąść? – przyjemny męski głos przerwał dziewczynom rozmowę. Zapewne plotkowały w...
Pełnia miłości Za oknem zapadał wieczór. Dalekie odgłosy miasta stopniowo cichły. Wiedziała, że zaraz do niej przyjdzie. Podeszła do lustra i sięgnęła po stojący na stole flakonik z orientalnym, kuszącym zapachem. Popatrzyła w swoje...
OBECNIE Pierwszy śnieg przyszedł w tym roku wyjątkowo późno. Globalne ocieplenie w swej pełnej krasie zaskoczyło ludzi. Słupki rtęci od paru dni uparcie tkwiły piętnaście stopni poniżej zera. Ciepłe palta, puchowe czapki i rękawice...
Wczesnym lutowym popołudniem brnąłem przez nieodśnieżone warszawskie ulice. Byłem wściekły. W nastroju, który od wielu miesięcy stał się niestety często moim udziałem. Spotkanie z klientem niosło perspektywę na nowy kontrakt, z drugiej strony wolałem...
Choć słońce rozpoczęło już codzienną wędrówkę po niebie, cała wyspa pogrążona była we śnie. Fale morza Egejskiego łagodnie rozbijały się o wybrzeże Tery, niestrudzenie układając ciemny piasek w nietrwałe wzory. Promienie Heliosa wpadały do...
Przez chwilę stał niezdecydowany. Jeszcze raz spojrzał na trzymaną w ręku książkę. Tajemnica domku nad jeziorem. Brzmiało jak tytuł powieści dla młodzieży. A raczej ‒ brzmiałoby tak, gdyby nie podtytuł ‒ niegrzeczna opowieść weekendowa....
Z dedykacją dla J. „Gdybyś mnie kiedyś miał przestać kochać, nie mów mi tego. Bóg tego także nie czyni…” Październik. Wtorek. Godziny popołudniowe. Spotykamy się w jednym z naszych miejsc. Z początku tylko rozmawiamy....
Z pamiętnika inicjacji Było trochę fikcji – teraz czas na prawdę. Ale jeśli ktoś się spodziewa ostrego seksu, to się rozczaruje. Pewnie będziecie się śmiać, czytając moje wspomnienia, ale ja również z perspektywy czasu...
W tym mieście zawsze pada deszcz. Miliardy kropel są cierpliwe jak Kosmos. Odrywają się od matczynych, ołowianych chmur i nabrzmiałe swym ciężarem rzucają się w bezdenną przepaść. Z bezlitosną nieuchronnością przecinają powietrze, które –...
Inspiracja Panem Samochodzikiem, acz w mojej bajce pojazd(?) jest magiczny i potężniejszy od swojego użytkownika. Opowiadanie nadałoby się także do cyklu Blondynki, gdyby samo nie było krótkim cyklem wyjętym z większego tekstu. Akcja buduje...
„O, ty najnędzniejszy ze światów przyjaźni… Nic nie znaczysz wobec zwierzęcego pożądania…” Do dziś nie wiem, jak nazwać to uczucie. Ktoś może mi zarzucić, że niemożliwe jest, by młoda dziewczyna odróżniła miłość od pożądania....
Tais stała na progu świątyni, u podnóża doryckiej kolumny podtrzymującej strop. Spoglądała na szare morze rozciągające się na północ od Melos i na martwą zatokę, stanowiącą przystań wyspy. Już od trzech miesięcy żaden statek...
W ciągu nocy, która nastała po procesie i uniewinnieniu Fryne, Kassander kochał się z nią nie mniej niż pięć razy. Hetera, przyzwyczajona do sypiania z ateńskimi dekadentami, wydawała się szczerze (ale też miło) zaskoczona...
Peloponez płonął. W drodze powrotnej ze Sparty do Megalopolis, Kassander w dzień oglądał słupy dymu unoszące się nad miastami Arkadii, w nocy zaś – niebo rozjaśnione łunami pożarów. Macedończyk prędko uzmysłowił sobie, że choć...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.