Pełnia miłości Za oknem zapadał wieczór. Dalekie odgłosy miasta stopniowo cichły. Wiedziała, że zaraz do niej przyjdzie. Podeszła do lustra i sięgnęła po stojący na stole flakonik z orientalnym, kuszącym zapachem. Popatrzyła w swoje...
OBECNIE Pierwszy śnieg przyszedł w tym roku wyjątkowo późno. Globalne ocieplenie w swej pełnej krasie zaskoczyło ludzi. Słupki rtęci od paru dni uparcie tkwiły piętnaście stopni poniżej zera. Ciepłe palta, puchowe czapki i rękawice...
Wczesnym lutowym popołudniem brnąłem przez nieodśnieżone warszawskie ulice. Byłem wściekły. W nastroju, który od wielu miesięcy stał się niestety często moim udziałem. Spotkanie z klientem niosło perspektywę na nowy kontrakt, z drugiej strony wolałem...
Choć słońce rozpoczęło już codzienną wędrówkę po niebie, cała wyspa pogrążona była we śnie. Fale morza Egejskiego łagodnie rozbijały się o wybrzeże Tery, niestrudzenie układając ciemny piasek w nietrwałe wzory. Promienie Heliosa wpadały do...
Przez chwilę stał niezdecydowany. Jeszcze raz spojrzał na trzymaną w ręku książkę. Tajemnica domku nad jeziorem. Brzmiało jak tytuł powieści dla młodzieży. A raczej ‒ brzmiałoby tak, gdyby nie podtytuł ‒ niegrzeczna opowieść weekendowa....
Z dedykacją dla J. „Gdybyś mnie kiedyś miał przestać kochać, nie mów mi tego. Bóg tego także nie czyni…” Październik. Wtorek. Godziny popołudniowe. Spotykamy się w jednym z naszych miejsc. Z początku tylko rozmawiamy....
Z pamiętnika inicjacji Było trochę fikcji – teraz czas na prawdę. Ale jeśli ktoś się spodziewa ostrego seksu, to się rozczaruje. Pewnie będziecie się śmiać, czytając moje wspomnienia, ale ja również z perspektywy czasu...
W tym mieście zawsze pada deszcz. Miliardy kropel są cierpliwe jak Kosmos. Odrywają się od matczynych, ołowianych chmur i nabrzmiałe swym ciężarem rzucają się w bezdenną przepaść. Z bezlitosną nieuchronnością przecinają powietrze, które –...
Inspiracja Panem Samochodzikiem, acz w mojej bajce pojazd(?) jest magiczny i potężniejszy od swojego użytkownika. Opowiadanie nadałoby się także do cyklu Blondynki, gdyby samo nie było krótkim cyklem wyjętym z większego tekstu. Akcja buduje...
„O, ty najnędzniejszy ze światów przyjaźni… Nic nie znaczysz wobec zwierzęcego pożądania…” Do dziś nie wiem, jak nazwać to uczucie. Ktoś może mi zarzucić, że niemożliwe jest, by młoda dziewczyna odróżniła miłość od pożądania....
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.