Sokoły (Pan Hyde)
Środek lata. Amfiteatr w parku w pewnym mieście niedaleko Warszawy. Z głośników dudni miarowe łup, łup. Na scenie uwijają się tancerki w czarnych bikini. Panowie, w liczbie dwóch, odziani w krzykliwie żółte garnitury, przestępują...
Dzieło św. Cyryla – Część 1. Po kolędzie (Pan Hyde)
Parkuję przy drewnianym płocie. Dom numer cztery. Jeszcze tylko sprawdzić ostatni raz w kajecie, na wszelki wypadek, żeby się nie pomylić. Kontroli nigdy za dużo. Osoby: Alina 1983; Grzegorz 1981; Lucyna 2003, obok roku...
Casting (Pan Hyde)
– Wy tu gadu gadu, a czas leci! Dzieciaki, bierzcie się do roboty! – woła ruda dziewczyna w ogromnych okularach. Szybkim krokiem wparowała do pomieszczenia. Wyglądem i zachowaniem przypomina trzmiela. Uśmiecha się życzliwie. Z...
Mój pierwszy covidowy chłopak (Pan Hyde)
Cześć, kochane! Witam was na moim streamie, jak zawsze z papieskiego Traunstein! Dzisiaj opowiem wam, jak to się stało, że zaczęłam chodzić z Hansem. Niektóre z was pytały, czy się już z nim całuję....
Mundial (Pan Hyde)
„Argentyńczycy, którzy namówili Chinkę na udział w orgii, okazali się rosyjskimi Ormianami”, napisał 20 czerwca 2018 portal Rambler. Zaczęło się jak zawsze. Gulnara odebrała telefon. – Gulka, za godzinę w Czekoladnicy[1] na Arbacie[2]. Nie pożałujesz. – Bez...
Kmicic w Lubiczu (Pan Hyde)
Tako pisze klasyk. „Zdumiona i wylękła czeladź stała jakby w obłąkaniu, poglądając wytrzeszczonymi oczyma na tę zabawę, która do napadu tatarskiego była podobna. Psy poczęły wyć i szczekać. Cały dom zerwał się na nogi....