Jasność poranka leniwie wsączała się do komnaty przez szpary w ciężkich zasłonach. Leżąca na brzuchu, na wpół rozbudzona Parysatis obserwowała, jak plama światła rozlewa się na kamiennej podłodze kwatery, a pot bardzo powoli sunie...
1 Wąski sierp odrodzonego księżyca schował się za nadciągającymi znad morza chmurami, szum fal mieszał się z szeptem poruszanych podmuchami wiatru liści. Położona na nadmorskim cyplu świątynia sprawiała wrażenie opustoszałej i pogrążonej w ciemnościach,...
Nad Pasargadami szybko zapadały ciemności. Metropolia układała się na spoczynek po kolejnym, pełnym napięcia dniu. Jeszcze jednym, którego nie uwieńczył wrogi szturm. A przecież obrońcy spodziewali się go niemal w każdej chwili. Stary wiarus...
Parmys nie przestraszyła się, kiedy drogę zastąpiło jej dwóch postawnych Hellenów. Wracała właśnie od zachodniej bramy obozowiska, gdzie nie zdążyła ujrzeć Argyrosa ruszającego na zwiad z hufcem tesalskiej jazdy. Zmierzała zaś do lazaretu, w...
Choć nad obozowiskiem Macedończyków zapadła już ciemna noc, praca w lazarecie nigdy się nie kończyła. Po wczorajszej bitwie felczerom i wspomagającym ich niewiastom przybyło ponad pół setki podopiecznych. Wszystkim należało przemyć i opatrzeć rany,...
Z podziękowaniami dla st. szer. Pawła oraz st. szer. Łukasza. Czekała. Stała przy oknie z dłońmi opartymi o parapet. Co chwilę nerwowo zerkała na tarczę sportowego zegarka. Miała jeszcze pół godziny, ale lubiła przychodzić...
66 Byli oraz obecni małżonkowie Lady Berengarii albo księżnej Bereniki, nowej pani Siedmiu Bram, bo i Marcusa można było do takowych zaliczyć, nie odczuwali potrzeby konwersacji i rozchodzili się bez słowa. Wprawdzie chłopak chętnie...
Świąteczne oglądanie „Potopu”, przeniosło mnie we śnie do tychże czasów. Razem z innymi niewiastami przeżywałam, że lada dzień przybędą do nas Szwedzi. Ja – skromna szlachcianka, samotna białogłowa, miałam w swej pieczy dworek. Rozbisurmanieni...
Jechali całą noc, trzymając się drogi na Persepolis. Nie zmuszali koni do galopu, lecz posuwali się naprzód szybkim kłusem. Zresztą, Iszan nie odważyłby się na nic więcej. Wciąż nie ufał swej bułanej klaczy, choć...
Niebo zasnute było chmurami, przez które z trudem przenikało światło gwiazd. Parysatis uznała, że to dobry omen. Ciemna noc była porą ataków z zaskoczenia, a w tej właśnie sztuce doskonalili się jej bojownicy. Skradała...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.