„W jeden dzień siostry losu się poczęły. Miłość i śmierć” – Giacomo Leopardi Prolog Szkocja, początek XI wieku Dzień zbliżał się powoli ku końcowi, a zabawa z okazji przesilenia letniego trwała w najlepsze. Ważne...
11 Najgorsze okazało się oczekiwanie. O wiele gorsze niż miłosne noce z małżonkiem, pełne jego namiętnych zapałów oraz jej z trudem ukrywanego zobojętnienia. Liczyła, że gdy Syfaks wyruszy wreszcie na wojnę, odczuje ulgę. Stało...
Pod wieczór przy zachodniej bramie obozowiska powstało duże poruszenie. Już wcześniej wśród żołnierzy, którzy zostali pod murami Pasargadów, można było wyczuć coraz silniejsze napięcie. Niepewność co do losu wojsk, które zeszłej nocy wymaszerowały do...
6 Obce okręty dostrzegli natychmiast po tym, gdy minęli przylądek. Dwa duże pięciorzędowce, idące na wiosłach ze zwiniętymi żaglami i złożonymi masztami. – Na brodę Melkarta, to Rzymianie! – zawołał stojący na rufie kapitan....
Jasność poranka leniwie wsączała się do komnaty przez szpary w ciężkich zasłonach. Leżąca na brzuchu, na wpół rozbudzona Parysatis obserwowała, jak plama światła rozlewa się na kamiennej podłodze kwatery, a pot bardzo powoli sunie...
1 Wąski sierp odrodzonego księżyca schował się za nadciągającymi znad morza chmurami, szum fal mieszał się z szeptem poruszanych podmuchami wiatru liści. Położona na nadmorskim cyplu świątynia sprawiała wrażenie opustoszałej i pogrążonej w ciemnościach,...
Nad Pasargadami szybko zapadały ciemności. Metropolia układała się na spoczynek po kolejnym, pełnym napięcia dniu. Jeszcze jednym, którego nie uwieńczył wrogi szturm. A przecież obrońcy spodziewali się go niemal w każdej chwili. Stary wiarus...
Parmys nie przestraszyła się, kiedy drogę zastąpiło jej dwóch postawnych Hellenów. Wracała właśnie od zachodniej bramy obozowiska, gdzie nie zdążyła ujrzeć Argyrosa ruszającego na zwiad z hufcem tesalskiej jazdy. Zmierzała zaś do lazaretu, w...
Choć nad obozowiskiem Macedończyków zapadła już ciemna noc, praca w lazarecie nigdy się nie kończyła. Po wczorajszej bitwie felczerom i wspomagającym ich niewiastom przybyło ponad pół setki podopiecznych. Wszystkim należało przemyć i opatrzeć rany,...
Z podziękowaniami dla st. szer. Pawła oraz st. szer. Łukasza. Czekała. Stała przy oknie z dłońmi opartymi o parapet. Co chwilę nerwowo zerkała na tarczę sportowego zegarka. Miała jeszcze pół godziny, ale lubiła przychodzić...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.