Wpisy autora

Smok Wawelski

Metropolis special (Smok Wawelski)

Poniższe opowiadanie jest publikowane powtórnie w ramach cyklu Retrospektywy. Pierwszy raz pojawiło się na portalu Najlepsza Erotyka 2 października 2015 roku. „Kiedy szefowa poprosiła mnie o napisanie tego tekstu, nie podejrzewałem jeszcze, że będzie...

O semantyce – Smok Wawelski o pisaniu

Trochę zachęcony przez Redakcyjną Koleżankę, a trochę na bazie własnych zainteresowań, postanowiłem zająć się semantyką. Hasło znane lub nie, jednak dla pełnej przejrzystości pozwolę sobie przytoczyć jego znaczenie, którego będę używał w odniesieniu do...

Ridley i Ana (Smok Wawelski)

Pojawiłaś się w moim życiu nagle. Wyryłaś w nim wielkimi literami swoje imię i… uciekłaś. Nie myślałaś, że będę Cię gonił, ale ja wiedziałem, że są rzeczy, nad którymi nie trzeba się zastanawiać. Dziękuję,...

O fenomenologii, ontologii i innych fascynujących sprawach – Smok Wawelski o pisaniu

Wspomniałem we wcześniejszym swoim tekście – przygotowanym na podstawie Filozofii kompozycji Edgara Alana Poe – o tym, że każdy utwór literacki składa się z warstw. Nazewnictwo, którego używałem, odnosiło się (co zresztą zaznaczyłem w...

O filozofii kompozycji – Smok Wawelski o pisaniu

Dziś nieco mniej literacko, choć ciągle w obrębie literatury. Dziś bardziej teoretycznie, czyli w tej specyficznej dziedzinie literatury, która niezwykle mnie interesuje. Nie będzie to poradnik, nie będzie to uniwersalna (choć w gruncie rzeczy...

Strzeż się pociągu (Miniatury Smoka Wawelskiego)

Szanowni Czytelnicy, W przerwach pomiędzy kolejnymi częściami „Siedmiu pieczęci” chciałbym zaprezentować kilka mniejszych lub większych opowiadań, stanowiących zamknięte całości – ot, taka próba ucieczki od ciągłego pisania jednej historii. Dziś oddaję Wam do czytania...

Siedem pieczęci: Pieczęć druga – Guido (Smok Wawelski)

Zdawać by się mogło, że nie ma nic trudnego w tym, by znaleźć nowe sposoby dawania przyjemności. Szczególnie w związku, w którym nie można mówić o nudzie, ale też nie przekraczamy wielu granic. Żyjemy...

Zdrady II (Miniatury Smoka Wawelskiego)

Mąż Piotr dłuższą chwilę stał na klatce schodowej. Wahał się, czy nacisnąć dzwonek ponownie. Przecież może być zajęta… Albo może jej nie być w domu… No ale musi być, przecież się z nim umówiła...

Zdrady I (Miniatury Smoka Wawelskiego)

Upojenie Elżbieta pracowała w firmie od niedawna. Trudno powiedzieć, czy znalezienie się w niej można było nazwać awansem. Z pewnością była to jednak duża zmiana. Z niewielkiej firemki, kierowanej przez dwu braci i działającej...

Siedem pieczęci: Pieczęć pierwsza (Smok Wawelski)

Leżę na łóżku. To jeden z tych momentów, kiedy człowiek nie zajmuje się niczym innym, tylko kontemplacją świata lub też przeżytych chwilę wcześniej wydarzeń. Teraz jest czas na spokojne poukładanie sobie wszystkiego, moment na...

Baśń (Smok Wawelski)

Młodzieniec od dłuższej chwili przyglądał się jeleniowi, stojącemu dosłownie kilkanaście metrów od niego. Starał się znaleźć idealną pozycję do strzału. Broń zaczynała mu już nieco ciążyć, chciał mieć jednak pewność, że zakończy łowy jednym...

Edward: Lupus (Smok Wawelski)

Przedstawiam moje najnowsze opowiadanie. Edward: Lupus to spin-off, którego głównym bohaterem jest stworzony na potrzeby serii Ravenscar dziennikarz od spraw tajemniczych, zagadkowych. Aby odbiór opowiadania był jaśniejszy zachęcam do poznania wcześniejszych jego przygód. Znajdziecie...

I sen stanie się… (Smok Wawelski)

Maria opadła na poduszkę. Jej nieokryte ciało całe oblane było kroplami słonego potu, które wyglądały jak letnia rosa, pokrywająca rankiem łąkę. Każdy urywany wdech powietrza sprawiał, że młode piersi unosiły się miarowo, po czym...

Kartka z pamiętnika (Smok Wawelski)

Kiedy zaczęłam prowadzić pamiętnik, umówiłam się z W., że nigdy tu nie zajrzy. To było, gdy byliśmy jeszcze zupełnie młodzi. Na drugim roku studiów zamieszkaliśmy razem, zaczęliśmy dzielić przestrzeń na dwoje. Postanowiliśmy, że każde...

Ravenscar: Edward II (Smok Wawelski)

– Dzień dobry! – Emma z uśmiechem powitała wchodzącego do kuchni dziennikarza. Był już późny poranek, jednak nikt Edwarda nie obudził. Ted Barkley i jego żona uznali, że po długiej podróży i wieczornym studiowaniu...

Kamila: Strumień (Smok Wawelski)

Od Autora: Witam wszystkich, którzy czy to błądząc po odmętach internetu, czy też nieco bardziej świadomie, trafili na moje opowiadanie. Uznałem, że przed rozpoczęciem lektury warto byłoby złożyć Czytelnikowi kilka słów wyjaśnienia. Kamila nie...

Ravenscar: Edward I (Smok Wawelski)

– Jeszcze raz serdecznie dziękuję panu za możliwość spotkania, panie Barkley. To dla mnie naprawdę ważne. – Edward Sewart uścisnął dłoń swojego gospodarza i zaproszony jego gestem usiadł w fotelu. Ted Barkley uśmiechnął się...

Stokrotka (Smok Wawelski)

– Daisy, ty kretynko… – pomyślała sama o sobie, kiedy stojąc pod drzwiami wejściowymi zrozumiała, że klucze do mieszkania zostawiła w samochodzie. Jej współlokatorka miała wrócić dopiero za godzinę, więc nie pozostało nic innego...

Ravenscar: Początek (Smok Wawelski)

To był piękny ślub. Białe róże, którymi udekorowany był cały kościół, zaczęły więdnąć dopiero po tygodniu. Życie Oliwii zwiędło, zanim jeszcze kwiaty zdobiące tego dnia światynię zostały zasadzone. W czasach, które wam przedstawię, o...

Ravenscar: Marie i Kate (Smok Wawelski)

Spadała. Jej bezwładne ciało zdawało się nie stawiać żadnego oporu wiatrowi i ulewie, które szalały nad urwiskiem… *** – Dzień dobry, można się dosiąść? – przyjemny męski głos przerwał dziewczynom rozmowę. Zapewne plotkowały w...