Zabójczy układ I (Coyotman)  4.67/5 (6)

Uwaga! Akcja opowiadania umiejscowiona jest w fikcyjnym mieście w USA (piszę, żeby nikomu nie przyszło do głowy szukać czegoś po sieci).  *** – Dlaczego to robisz? Dlaczego chcesz mnie zabić? – Ja nie chcę,...

Opowieść helleńska: Demetriusz II (Megas Alexandros)  4.51/5 (83)

Orszak, w którym Fryne opuszczała Ateny dawał pojęcie o majątku, jaki tu zgromadziła. Składały się nań: jej zdobna lektyka, niesiona przez sześciu nubijskich niewolników o lśniących jak obsydian ciałach; dwa zaprzęgnięte w muły wozy...

Opowieść helleńska: Demetriusz I (Megas Alexandros)  4.62/5 (86)

Kilka dni po tym, jak flota macedońskiego generała Kassandra wypłynęła z Pireusu, do Aten zawitała zima. Po chłodnym, deszczowym miesiącu Maikakterion nastał mroźny Poseideon. Jego panowanie odcisnęło widoczne piętno na Mieście, wciąż nazywanym przez...

Domek nad jeziorem II (Miss.Swiss)  4.27/5 (16)

Zamrugał w nadziei, że obraz stanie się ostrzejszy. Szkoda, że nie wyjechał wcześniej, za dnia. Nie mógł się zebrać, jak to czasem bywa po przerwie świątecznej. Nie można powiedzieć, by Michał nie lubił świąt,...

Via Europa -II- (MRT_Greg)  4.67/5 (3)

Słońce, które tak mocno grzało nad ranem, w południe zgasło, przysłonięte ciężkimi chmurami. Barwa nieba zmieniła się radykalnie, niemal jak w kalejdoskopie, nieboskłon teraz lśnił od łuny w kolorze siarki. Nie zapowiadało to nic...

Przygody Roberta cz. 12 (Coyotman)  3.92/5 (34)

Wyjście z części piwnicznej, gdzie znajdowało się jacuzzi, było oczyszczające. Musiałem użyć pretekstu, aby się wymknąć, gdyż w chwili kiedy właśnie wychodziłem z hotelu, oni nadal oddawali się wzajemnym igraszkom. Nie chciałem na to...

Tamta noc 6/6 (marv)  3.89/5 (45)

Sylwia mówi: Noc rozpękła się z jasnym trzaskiem. Czas ruszył. Pierwsze, wychylające się nieśmiało zza horyzontu promienie brzasku, pomknęły po ziemi, oświetlając pola, drzewa, drogę. Padając niechętnie na nasze twarze i ciała. Odsłaniając cienie...

Tamta noc 5/6 (marv)  4.14/5 (7)

Sylwia mówi: Wstałam. Poderwał się na mój ruch. Spięty i podniecony przypominał przestraszone małe zwierzątko, które w nocy przebiega przez drogę. Podeszłam do niego. Gorący asfalt parzył bose stopy. Obserwował mnie zachłannie. Czułam jak...

Opowieść helleńska: Tais XI (Megas Alexandros)  4.54/5 (98)

Tais stała na progu świątyni, u podnóża doryckiej kolumny podtrzymującej strop. Spoglądała na szare morze rozciągające się na północ od Melos i na martwą zatokę, stanowiącą przystań wyspy. Już od trzech miesięcy żaden statek...

Obrazy Rozkoszy -2- (MRT_Greg)  3.39/5 (12)

Spożywał w milczeniu śniadanie, delektując się świeżym posiłkiem. Siedząc przy stole, przy którym spokojnie pomieściłoby się dwadzieścia osób, pochłaniał przygotowane jedzenie, jakby nie jadł conajmniej od tygodnia. Po nocnych igraszkach z nieznajomą oraz koszmarnym...