Kategoria

Poezja

poezja: Pozwól mi mówić… (Kazimierz Laskowski)

Pozwól mi mówić… Bo gdy mówię do cię, To każde słowo zmieniam w pocałunek! Każdą myśl w lubej zanurzam pieszczocie. Do miękkich włosów, jak do złotych strunek, Przylegam dźwiękiem, dzwonię o pierś białą I,...

poezja: *** (Bolesław Leśmian)

Hasło nasze ma dla nas swe dzieje tajemne: Lampa, gdy noc już zdąży świat mrokiem owionąć, Winna zgasnąć w tej szybie, a w tamtej zapłonąć. Na znak ten oddech tracę. Już schody są ciemne....

poezja: Kosmaty faun za nimfą biegnie jasnoudą (Jan Kasprowicz)

Kosmaty faun za nimfą biegnie jasnoudą, Z daleka już w jej ciało wgryza się oczyma, Rży, parska, oddech chwyta, szorską pierś wydyma, Korzeni gardząc splotem i kamienną grudą. A ona, drwiąc serdecznie z czarnego...

poezja: Rozmowa (Ludwik Maria Staff)

Smutne oczy masz, dziewczę, i cierpiące usta, Łzy wyryły-ć pod okiem smugi sino-czarne… — Kocham, kocham, włóczęgo, przetom jako chusta Jest blada. Krew wypiły mi te noce parne. Tak tęsknisz do spotkania z swym...

poezja: Pod wrażeniem (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)

Kiedy na oczy srebrno-szafirowe spuści powieki i na wznak upadnie, i leży miękko, sennie i bezwładnie, lekko schylając ku ramieniu głowę — a płomień gazu, co nad nami płonie, półnagą stroi ją w światła...

poezja: Nie odchodź… (Kazimiera Zawistowska)

Nie odchodź… jako motyl świt się jeszcze waży Na krawędzi północy… jeszcze sen kołysze Chryzantemy w ogrodzie i majaki pisze… Nie odchodź… czarne malmy czuwają na straży… Żar jako płomień złoty zmącił me zacisze,...

poezja: Niechaj nikt nie wie (Wacław Rolicz-Lieder)

Niechaj nikt nie wie, że się nasze oczy W najwymowniejszym spotkały spojrzeniu, Niechaj nikt nie wie i domysł swój toczy W nie pogłębionej zagadki półcieniu. Niechaj nikt nie wie, jak zwał się kraj ony,...

poezja: Pragnienie (Jan Lemański)

Chcę, by mi twoje oczy jedyne, jarzące Zabłysły w życia nocy samotnej, tułaczej, By mi żywiej płonęły niż innym, inaczej, Żeby przy mnie jaśniały, a gasły w rozłące. Chcę być twoją radością i łzami...

poezja: Zdrada (Zuzanna Ginczanka)

Nie upilnuje mnie nikt. Grzech z zamszu i nietoperzy zawisł na strychach strachu półmysią głową w dół – O zmierzchu wymknę się z wieży, z warownej ucieknę wieży przez cięcie ostrych os, przez zasiek...

poezja: Oczy i piersi (Jan Andrzej Morsztyn)

Patrząc na oczy, moja Jago, śliczne I na twe piersi płcią i farbą mleczne, Te z śniegu, tamte złożone z płomienia, Na te wypadam słowa z zachwycenia: Słusznie on wieczny natury obrońca Do tych...