poezja: Rozmowa (Ludwik Maria Staff) Brak ocen

< 1 minuta czytania

Smutne oczy masz, dziewczę, i cierpiące usta,

Łzy wyryły-ć pod okiem smugi sino-czarne…

— Kocham, kocham, włóczęgo, przetom jako chusta

Jest blada. Krew wypiły mi te noce parne.

Tak tęsknisz do spotkania z swym umiłowanym,

Że ci usta pęcznieją, ramiona się prężą?

— Pojechał-ci, pojechał na koniu bułanym

I uniósł kochające serce pod paweżą.

Lecz przecie powróci, bowiem i jemu cię potrza,

W ramiona cię znów porwie, gdy w nim wzbierze siła…

— Hej, przyjedzie, przyjedzie!… O, chwilo najsłodsza,

Kiedy znów będę skromnie jemu się broniła!…

Ludwik Maria Staff,

właśc. Karol Staff

(1890-1914)poezja3poezja3

Przeczytałeś? Oceń tekst!

Napisz komentarz