Kategoria

O literaturze

E.L. James: Grey – NoNickName o literaturze erotycznej

No zrobiłam to! Zrobiłam! Trzymam się za głowę… Co mnie podkusiło, by sięgnąć po tę książkę? Niemalże wstyd mi za siebie i gdybym się czerwieniła, to bym dostała pąsów jak Panna Steele. Sama powinnam...

Anonim: Perła – NoNickName o literaturze erotycznej

Marzę, żeby moja dusza trafiła do nieba, kiedy będę przeżywać orgazm, gdy poczuję, jak wdziera się przybojem w me jestestwo twój boski eliksir; lecz – niestety – tak się nie stanie! A jednak, jeśli...

L. Marie Adeline: S.E.K.R.E.T – NoNickName o literaturze erotycznej

„Bez ograniczeń. Bez osądzania. Bez wstydu”. Te trzy „bezy” posmakować może główna bohaterka tylko w S.E.K.R.E.CIE – tajnej organizacji, która pomaga kobietom w odkrywaniu siebie poprzez realizację najskrytszych fantazji seksualnych. Dziewięć pragnień, dziewięciu tajemniczych...

Wojciech Kuczok: Obscenariusz – NoNickName o literaturze erotycznej

Jak pisze erotykę laureat Nike? Umiejętnie bawiąc się językiem. Osiem historii. Różnych. Pierwsza najdłuższa. Z najdosadniejszym językiem. Wszystkie jednak podszyte chucią. Jest i Balzac, Hitler, jest i żydowski subiekt czy karczmareczka, jest i rozwiązła...

Leopold von Sacher-Masoch: Wenus w futrze – NoNickName o literaturze erotycznej

Leopold von Sacher-Masoch: Wenus w futrze Wybitnym dziełem literackim pozycja ta nie jest. Chciałoby się rzecz – miernym, a zasługą Autora jest chyba tylko (czy aż?) ukucie z jego nazwiska pojęcia „masochizm”. To swoisty...

Mario Vargas Llosa: Pochwała macochy – NoNickName o literaturze erotycznej

Mario Vargas Llosa: Pochwała macochy Książkę tę miałam pierwszy raz w dłoni mniej więcej dziesięć lat temu. Już wtedy zrobiła na mnie wrażenie. Teraz spojrzałam na nią inaczej. Może do wszystkiego trzeba dorosnąć bo...

Emma Cavalier: Pałac – NoNickName o literaturze erotycznej

Emma Cavalier – Pałac Skuszona obietnicą, że oto młoda bibliotekarka i wpływowy bibliofil zagłębią się w świat najśmielszych fantazji a na mnie czeka uczta dla zmysłów sięgnęłam po „Pałac”. Cóż… Erotycznych opisów z pewnością...