Mogło być tajemniczo, mógł być niepowtarzalny klimat a było byle co.
Książka o dominacji i uległości, wchodzeniu w świat bólu, rozkoszy i perwersji. Sadomasochistycznych orgii w pałacowej scenerii nie brakuje. I wydaje się to być główny wątek powieści. Czytając niemalże tylko o wspomnianych bachanaliach ma się w pewnym momencie wrażenie, że to zwyczajna monotonna rąbanka. Utwierdza w tym przekonaniu fakt, że brak tu psychologicznych portretów bohaterów a ich sylwetki nakreślone są bardzo lakonicznie.
Liczyłam na bardziej rozbudowany wątek rodzinnej historii, odkrywania tajemnic skrywanych w dokumentach w wiekowej bibliotece.
Powieść została jednak doceniona przez francuskie czytelniczki nagrodą za najlepszy debiut erotyczny w 2012 roku na festiwalu d’Evian. Nie zmienia to faktu, że książka pozbawiona jest głębi a już porównywanie jej do Historii O jest przesadą.
Napisz komentarz