e-book: OBLICZA EROTYKI (rocznicowy e-book Autorów NE 2013)  3.69/5 (176)

< 1 minuta czytania

W pierwszym roku istnienia Najlepszej Erotyki swoje teksty opublikowało na niej osiemnastu Autorów. Większość z nich była rozbitkami uratowanymi z wraku Dobrej Erotyki. Ale już wtedy w naszym gronie zaistniały też pierwsze świeżynki. Przez kolejne sześć lat na łamach naszego bloga pojawiło się dokładnie sześćdziesięciu kolejnych twórców opowiadań erotycznych…

Niniejszy e-book zawiera osiemnaście tekstów napisanych przez pierwszych osiemnastu Autorów Najlepszej Erotyki.

 

Przeczytałeś? Oceń tekst!

Tagi:
Komentarze

Wszystkiego najlepszego NE!

Sto lat!

Dzięki za to, że zawsze jest u Was co poczytać!

Odpowiedz

Anonim niezalogowany

Tylko czemu nie ma PDF=a?

Bo o nim zwyczajnie zapomnieliśmy 😉

Spóźnione życzenia wszystkiego dobrego, weny twórczej. Trochę szkoda że *.pdf daje się pobrać dopiero po założeniu konta w serwisie Dropbox.

Bo nie udało nam się jeszcze stworzyć własnej chmury 😉

Lekko spóźniona, chciałam jednak życzyć Najlepszej Erotyce, by publikowała sto lat i jeden dzień dłużej!

Przyznam, że nie znam drugiego takiego miejsca w polskim necie, gdzie można znaleźć opowiadania i powieści erotyczne na tak wysokim poziomie – i to wszystko za darmo. Od miesięcy zaglądam tu co parę dni i zawsze znajduję coś cennego do czytania – albo wśród premier, albo w zasobach archiwalnych.

Jestem pod głębokim wrażeniem twórczości takich autorów jak Ravenheart, Santi, Miss Swiss, Entalia, a ostatnio także Agnessa. To coś więcej niż opowiadania, które można znaleźć na innych portalach – Wy tworzycie prawdziwą sztukę. Owszem, erotyczną, ale wcale przecież nie gorszą od każdej innej. Co więcej, dumną z tego przymiotnika.

W końcu, po długim czasie lektury bez dawania niczego w zamian, postanowiłam jednak wyjść z cienia i nagrodzić Was chociaż dobrym słowem. Wiem, że to niewiele za Wasz wysiłek, ale myślę, że konstrukcja strony – możliwość zamieszczania ocen, ale i komentarzy – właśnie do tego skłania i motywuje. Z góry przepraszam też, jeśli czasem mój komentarz będzie krytyczny, czy nawet uszczypliwy – wszak prawdziwa cnota krytyki się nie boi. A obok rzeczy świetnych zdarzają się Wam też nieco słabsze… Na szczęście rzadko.

Tak więc bardzo Was proszę, nie ustawajcie w pisaniu i dzieleniu się z nami Waszą twórczością. Mam nadzieję, że smakował Wam urodzinowy tort 🙂

Z pozdrowieniami
Emilia

Pragnę zaznaczyć, że według mnie opinia
„Jestem pod głębokim wrażeniem twórczości takich autorów jak Ravenheart, Santi, Miss Swiss, Entalia, a ostatnio także Agnessa”
jest dalece przesadzona. Daleko mi do tuzów NE i chociaż z jednej strony takie porównania mile łechcą ego (i parę innych części ciała także 😉 ), to się z nimi absolutnie nie zgadzam 😀 O wpadaniu w samozachwyt nie wspomnę.

A co do samego pobierania, to faktycznie ciut słabo z tą koniecznością logowania się do dropboxa.

Hurra! Jest PDF!

Napisz komentarz