poezja: Rozmowa (Adam Mickiewicz)  3.89/5 (3)

< 1 minuta czytania

Kochanko moja! na co nam rozmowa?

Czemu, chcąc z tobą uczucia podzielać,

Nie mogę duszy prosto w duszę przelać?

Za co ją trzeba rozdrabiać na słowa,

Które nim słuch twój i serce dościgną,

W ustach wietrzeją, na powietrzu stygną?

Kocham, ach! kocham, po sto razy wołam,

A ty się smucisz i zaczynasz gniewać,

że ja kochania mojego nie zdołam

Dosyć wymówić, wyrazić, wyśpiewać;

I jak w letargu, nie widzę sposobu

Wydać znak życia, bym uniknął grobu.

Strudziłem usta daremnym użyciem,

Teraz je z twymi stopić chcę ustami.

I chcę rozmawiać tylko serca biciem,

I westchnieniami, i całowaniami.

I tak rozmawiać godziny, dni, lata,

Do końca świata i po końcu świata.

Adam Mickiewicz

(1798-1855)

Przeczytałeś? Oceń tekst!

Blog Comments

Bardziej obrazowo chyba się nie da opisać tego, co w duszy gra niż napisać o duszy rozdrabnianej na słowa. I o samych słowach wietrzejących na ustach i stygnących w powietrzu. Na szczęście, dla mnie, specjalista od epopei narodowej stworzył coś i dla zwykłego człowieka 🙂

Zmęczenie wieszcza oczekiwaniem na jego własne słowa… ludzka twarz Adama M.

Kto publikuje tu obce poezje? Sam wieszcz z grobu wstał i nasz portal zaszczycił?
Nie wiem, jaki jest sens poddawanie wieszcza ocenie na NE. Jak mamy my, amatorzy, z nim się równać?

Ktoś, kiedyś, dawno temu (chyba Barman-Raven właśnie) miał taką koncepcję. Przestaliśmy publikować poezję w 2016 r.

Nieco dłużej – do 2021 – zamieszczaliśmy niektóre teksty prozatorskie czy wierszowane w cyklu Klasycy Polskiej Erotyki. Jak zawsze – by je propagować i uchronić od zapomnienia 🙂

Pozdrawiam
M.A.

Leave a Comment