Miniatury Santi II (W splotach shibari, Wibrator, Inny trójkąt)
W splotach shibari Zawsze, gdy wychodzili do klubu czuła to coś. Ekscytację. Podniecenie. Niepewność. Jak nieme pytanie, co zaklęte na ustach i w sercu: co się dziś wydarzy? Jaka fala porwie i na który brzeg...
Przepis na niskie libido – Santi o filozofii erotyki
Post o za krótkich rękawach, etykietach i szukaniu własnych przepisów na te najsłodsze ciasta. Łakomczuchy vs. niejadki? To przewrotny tytuł dla dwóch pytań, które padają tak często z ust moich czytelniczek oraz klientek, a...
Miniatury Santi I (Zatańcz ze mną, Na serwetkach, Bang bang)
Zatańcz ze mną Cały dzień robili zakupy. Właśnie udało im się załadować wszystkie nazbyt wypakowane torby do auta. Rozpadające się siatki i te porządniejsze reklamówki z foliowanymi uszami, co mniej wpijają się w dłonie....
Filozofia namiętności – Santi o filozofii erotyki
Czy jest coś takiego jak filozofia tego chcenia bycia razem i to tak szczelnie, że bliżej się nie da? Tego pragnienia doświadczania siebie częściej niż stale, zawsze mocniej niż poprzednim razem. Czym jest namiętność?...
Seks jak moneta – najczęściej przetargowa – Santi o filozofii erotyki
Mówi się, że targowanie to najczęściej dziećmi. Między dorosłymi, poważnymi, zadbanymi, uznanymi. Handel na uczucia i trzymanie strony, bo przecież każdy związek ma co najmniej ich dwie. Jak kij końce ma dwa. Sporo w...
Seks po dziecku – Santi o filozofii erotyki
Pamiętam jak zastanawiałam się zaraz po ciąży nad swoją seks-przyszłością. Zaprzątało mnie nie tyle pytanie, kiedy zaznam fizycznej miłości, co raczej: czy mam w ogóle jeszcze prawo do erotycznych pragnień? Wydawały mi się wtedy...
Po prostu niebo cz. 10 – finał (Santi)
Po prostu niebo cz. 9 Stan był ubrany w jasnoszare palto, które chroniło go przed chłodem i deszczem. Środek maja, a jednak wiatr jakiś porywisty, niebo zachmurzone, bardziej jesiennie niż wiosennie. Zresztą pogoda była...
Po prostu niebo cz. 9 (Santi)
Po prostu niebo cz. 8 List CXIV Stan do Marie „Słuchasz komplementów, pozwalasz się kokietować, obserwujesz kobiecą grę gestów i ciał. Oglądasz się za długimi nogami, pięknymi piersiami i ideałem kobiecej sylwetki. Gdybym tam...
Po prostu niebo cz. 8 (Santi)
Po prostu niebo cz. 7 List C Stan do Marie Cudnie, że oszalałaś dla mnie. Moje pierwsze wymaganie w ramach bycia Twoim właścicielem to ograniczenie alkoholu. Wykluczenie picia wina przy pisaniu wieczornych listów i...
Po prostu niebo cz. 7 (Santi)
Po prostu niebo cz. 6 List LXLI Stan do Chrisa Nie ma o czym mówić. Piszę tylko, żebyś nie był zdziwiony, gdy usłyszysz kolejne plotki. Dla dobra wizerunku (Twojego, mojego i wszystkich zainteresowanych), chcę...
Po prostu niebo cz. 6 (Santi)
Po prostu niebo cz. 5 Z notatek Marie Spotkanie z Panem – Granica poniżenia: brudna i niewydepilowana leżałam z rozłożonymi nogami tak, by barowy hoker zmieścił się między moimi udami. Na stołku siedział on....
Po prostu niebo cz. 5 (Santi)
Po prostu niebo cz. 4 List L Marie do Stana Dzisiaj obudziłam się w zimnym mieszkaniu. Pierwszy dzień jesiennego chłodu. Czas odkręcić grzejniki i przejść w tryb zimowy, gdy na dworze spędza się jedynie...
Po prostu niebo cz. 4 (Santi)
Po prostu niebo cz. 3 List XXXV Stan do Marie Cóż Marie, jak to cudownie mieć tyle lat, co mam. By się nie zatracić. Nie oszaleć… do końca. A „tylko” cieszyć się i podniecać...
Po prostu niebo cz. 3 (Santi)
Po prostu niebo cz.2 Marie nie sądziła, że mogłaby się jeszcze zdobyć na spotkanie z tym człowiekiem. Ostatnim razem uciekła w ciemną i pustą Warszawę z niemym krzykiem po napadzie histerii. Przerażona jak zranione...
Po prostu niebo cz. 2 (Santi)
Po prostu niebo cz. 1 List XIV Marie do Stana Miałam wczoraj nocne koszmary, co sprawiło, że zadałam sobie pytanie, czy relacja z Tobą jest i pozostanie dla mnie dobra. Dzisiaj, jutro, za tydzień,...
Po prostu niebo cz. 1 (Santi)
List I Marie do Stana Bardzo poza korespondencją zawodową: po mojej opowieści przy kawie, dlaczego nie jestem mężatką i jako autorka zdania „on jest seksowny” wypowiedzianego aż nazbyt głośno w firmowym bufecie, które tyczyło...
Na ławce (Santi)
Nie pasowała do tych wszystkich etykiet, którymi zwyczajowo opisuje się spragnione życia studentki. W niczym nie przypominała młodych i roznegliżowanych dziewcząt, które grupowo okupują uniwersyteckie trawniki. Była z tych, co chodzą z książkami pod...