Przeglądanie tagów

opowiadanie erotyczne

Origami (Vee)

Bujające się w rytm akustycznej muzyki płomienie woskowych świec zdobią pokój rzucanymi po ścianach cieniami szczupłej modelki. Lekko pochylona, trzyma związane z tyłu ręce wysoko do granic możliwości. Wszystko po to, żeby zadowolić naprężony...

Prowincjonalny folklor cz. 3a (Tomp)

Dwa tygodnie po kolacji z karkówką dostałem od Gosi SMS-a: Po pierwszym odwróciłam materac na drugą stronę Po drugim musiałam wymienić!!! Teraz robię TO w łazience 🙂 🙂 🙂 Wszystko przez PANA 🙂 🙂...

Sea of Sin – seks na sztormowym Bałtyku (Barman-Raven)

Podniosłem wzrok. Na koi obok leżała para moich przyjaciół. Obściskiwali się, zupełnie ignorując fakt, że w Polsce czekali na nich stali partnerzy. Naprzeciwko dwa łóżka były zajęte przez resztę towarzystwa – pomiędzy chłopakami usadowiła...

Domek na Mazurach (witelon)

Jadąc ciemną, podziurawioną niczym ser szwajcarski drogą przeklinałem w myślach chwilę, kiedy wspólnie z żoną wpadliśmy na pomysł, by właśnie w tych dniach wybrać się na długo wyczekiwany urlop. Lato w Polsce ma jakieś...

Perska Odyseja XXVIII: Spłacanie długów (Megas Alexandros)

Wracając do swojego namiotu, Argyros spodziewał się, że nie zdoła zmrużyć oka. Niepokój o losy Parmys i gniew na jej właścicielkę, która po zniknięciu Lidyjki nie wszczęła gruntownych poszukiwań, z pewnością nie pozwolą mu...

Weselisko (gal)

To był sierpień. W dzień temperatury dochodzące do czterdziestu stopni w cieniu, w nocy było niewiele chłodniej. Okoliczne pola żółciły się jeszcze gdzieniegdzie resztkami zbóż, a w lesie okalającym wieś z jednej strony wszystko...

Zastrzyk dopaminy (Kawaii Kiwi)

Istniały dwa słowa, których absolutnie i pod żadnym pozorem Piotrek nie powinien mówić, jeśli nie chciał zniszczyć budowanej od miesięcy przyjaźni. Brzmiały: „Kocham cię”. – Kocham cię – wyszeptał, chociaż sam nie wierzył, że...

Kilka dni nad morzem (Marcin Mielcarek)

Poznałem ją, bo podobno moje rzeczy budzą w niej jednocześnie podniecenie i odrazę. Uważa mnie trochę za mizogina, twierdzi, że moje teksty nie nadają się, by oglądać światło dzienne. Kwestionuje w ogóle to, czy...

Headhunter (Barman-Raven)

Byłem headhunterem. Jeśli istnieje ktoś taki, jak łowca głów z powołania, to właśnie kimś takim się stałem. Od samego początku, odkąd przyjechałem do Warszawy, rola konsultanta do spraw rekrutacji była mi pisana. Marzyłem o...

Prowincjonalny folklor cz. 2b (Tomp)

Po pięciu minutach Gosia stęknęła: – Pić… Zszedłem do kuchni. Jedynym napojem bezalkoholowym, który tam znalazłem, był sok pomarańczowy. Ale jak mam go jej podać, jest rozkrzyżowana… Na szczęście w którejś z szuflad znalazłem zakamuflowane...