Rudowłosa VI: Epilog (seaman)
Powrót do pełni sił był bolesny. Nie tak długi, jak można by się spodziewać – Hejnert zadbał już o odpowiednie specyfiki, przyspieszające leczenie – ale cierpienia nie dało się uniknąć. – Bardzo mi przykro,...
Domek nad jeziorem III: Epilog (Miss.Swiss)
Przez chwilę stał niezdecydowany. Jeszcze raz spojrzał na trzymaną w ręku książkę. Tajemnica domku nad jeziorem. Brzmiało jak tytuł powieści dla młodzieży. A raczej ‒ brzmiałoby tak, gdyby nie podtytuł ‒ niegrzeczna opowieść weekendowa....
Kwaterunek I (Marek Dopra)
Był już wieczór. Zofia wraz z mężem Marcinem przygotowywali się do kolacji. Życie w niewielkim domu na uboczu, nieopodal małego miasteczka nie było ekscytujące. Miało jednak tę zaletę, że trwająca od dwóch lat okupacja...
Opowieść helleńska: Demetriusz XXVII (Megas Alexandros)
Noc spędzili w sanktuarium Tezeusza, wraz z innymi uchodźcami. Demetriusz podejrzewał, że po zmroku podróż przez Ateny może okazać się zbyt niebezpieczna. Ciemności wciąż jeszcze rozświetlały łuny wybuchających tu i ówdzie pożarów. Ponadto po...
Siła muzyki IV (Paco_de)
Przeczytaj pierwszą część cyklu Obudził go promyk słońca wpadający do komnaty przez szparę pomiędzy skrzydłami okiennic. Świetlna macka o szerokości palca była idealnie wycelowana w jego zamknięte powieki. Czasem zastanawiał się, czy budowniczy robili to...
Krótkie chwile (MałaMi)
Z dedykacją dla J. „Gdybyś mnie kiedyś miał przestać kochać, nie mów mi tego. Bóg tego także nie czyni…” Październik. Wtorek. Godziny popołudniowe. Spotykamy się w jednym z naszych miejsc. Z początku tylko rozmawiamy....
Miniatury Wiki
Z pamiętnika inicjacji Było trochę fikcji – teraz czas na prawdę. Ale jeśli ktoś się spodziewa ostrego seksu, to się rozczaruje. Pewnie będziecie się śmiać, czytając moje wspomnienia, ale ja również z perspektywy czasu...
Siła muzyki III (Paco_de)
Przeczytaj pierwszą część cyklu Przyjęcia bywają różne. Są drętwe, oficjalne bankiety, nudne rodzinne uroczystości, masowe spędy ludności na Sylwestra, huczne spotkania znajomych i szalone imprezy młodzieży. Gdy cofniemy się w czasie, były też obfite rzymskie...
Opowieść helleńska: Demetriusz XXVI (Megas Alexandros)
Nikt nie próbował zatrzymać ich przy bramie. Kritias i Alkajos opuścili Ateny na grzbietach wybornych tesalskich wierzchowców. Zwierzęta były nawykłe do trudów, silne i wytrwałe. Jeźdźcy zaś – zdeterminowani, by przed zmrokiem znaleźć się...
End of all hope (Ravenheart)
W tym mieście zawsze pada deszcz. Miliardy kropel są cierpliwe jak Kosmos. Odrywają się od matczynych, ołowianych chmur i nabrzmiałe swym ciężarem rzucają się w bezdenną przepaść. Z bezlitosną nieuchronnością przecinają powietrze, które –...