Srebrzysta spiralna poświata wyglądała jak nieokiełznane pociągnięcia ekspresjonisty. Wklęsłe ramiona w stalowych obręczach tylnych kół, iluzorycznie kręcące się w przeciwnym kierunku niż poruszał się pojazd, zlewały się w srebrzysty dysk. Rubinowe promienie zachodzącego słońca...
Danie dnia! Twardy suchar, zimne frytki i ciepłe piwo… Lokal, jakich wiele po drodze. Idealny dla spoconych kierowców ciężarówek, komiwojażerów, kurierów i takich jak ja. Nie uświadczysz tu rodzinki z dwojgiem rozwrzeszczanych bachorów, pół...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.