Przeczytaj pierwszą część cyklu Odczekał, aż zasnęła. Wysunął się z łóżka i szybko narzucił ubranie. Zerknął jeszcze na jej twarz, teraz spokojną. Oparł się pokusie dotknięcia. Buty, marynarkę i krawat zakładał już na korytarzu....
Nad Darkville nastał deszczowy dzień. Jesień zbliżała się wielkimi krokami, co widać było po ludziach mijających się na zatłoczonych chodnikach głównych ulic. Wszyscy w podobnym tempie, ze wzrokiem raczej wbitym w chodnik niż do...
Piotrowi – w podziękowaniu za wspólnie przebyte piękne ścieżki, a czasem buszowanie po manowcach… * * * – Marto… – Piotrze!… czekałam… – Otwarte okienko prywatnej rozmowy czatowej zaprasza gościnnie. Znów zanurzę się w...
Podróż z Delf do macedońskiej stolicy trwała pięć dni. Po drodze Alkajos miał okazję obserwować przygotowania do nadchodzącej wojny. Gościńce wypełniały kolumny wojsk zmierzające na północ. Antypater ewakuował większość swoich garnizonów ustanowionych niedawno w...
Wczesnym lutowym popołudniem brnąłem przez nieodśnieżone warszawskie ulice. Byłem wściekły. W nastroju, który od wielu miesięcy stał się niestety często moim udziałem. Spotkanie z klientem niosło perspektywę na nowy kontrakt, z drugiej strony wolałem...
Przeczytaj pierwszą część opowiadania Troja – umiłowana ponoć przez samego Apolla, najwspanialsze miejsce przedromańskiego starożytnego świata. Perła ówczesnej architektury, o monumentalnych fortyfikacjach, świątyniach czy pałacach z dachami pokrytymi złotem, skrzącymi się oślepiającym blaskiem niczym dziesiątki...
Wśród błysku sztucznych ogni oraz huku fajerwerków, w strumieniach wódki i szampana, Najlepsza Erotyka wkracza w 2014 rok! Korzystając z tej okazji, pragniemy życzyć wszystkim naszym Czytelniczkom oraz Czytelnikom wszelkiej pomyślności i spełnienia marzeń!...
Nikt nie próbował zatrzymać ich przy bramie. Kritias i Alkajos opuścili Ateny na grzbietach wybornych tesalskich wierzchowców. Zwierzęta były nawykłe do trudów, silne i wytrwałe. Jeźdźcy zaś – zdeterminowani, by przed zmrokiem znaleźć się...
Wiatr wydymał żagle okrętów. Ich smukłe dzioby cięły fale. Attyckie wybrzeże było coraz bliżej. Trzy ateńskie trójrzędowce – „Salamina”, „Dar Posejdona” i „Złota strzała” – wysunęły się na prowadzenie. Były lżejsze i bardziej śmigłe...
O poranku niebo nad Atenami było zasnute dymem. Ze szczytu Akropolu można było dostrzec, że większość pożarów już ugaszono, lecz w Faleronie – mniejszym z dwóch ateńskich portów – wciąż jeszcze szalały płomienie. Miasto...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.