Szykowna kobieta odwzajemniła uśmiech, gdy ostatni student opuszczał aulę i z nisko pochyloną głową żegnał się nazbyt entuzjastycznym „do widzenia”. Odetchnęła z ulgą, bo sama myśl o zajęciach dydaktycznych przyprawiała ją o ból głowy....
Drogie Czytelniczki i nie mniej drodzy Czytelnicy! Erotyka w słowie pisanym ma długą tradycję i nie ogranicza się tylko i wyłącznie do opowiadań. Uprawianie miłości i emocje z tym związane można przekazywać, snując opowieści, ale możliwe...
twoje usta pytają w zadumie czekając na odpowiedź moje myśli pierzchają gdy patrzę jak się rozchylają minęła chwila ta właściwa odeszłaś choć byłaś prawdziwa twoje usta nie doczekały odpowiedzi bo moje myśli uciekły do...
wieczorem zanurzę się w wannie pełnej nieprzyzwoitych myśli gdzie piana skrywa intymności i nabrzmiałe białe piersi potem w miłosnej pościeli będziemy tonąć razem odziani w ciszę i w siebie oczami w zamyślonej melancholii jak...
dreszcze przechodzą falami niosąc przesłanie może żądanie delikatność dotyku mąci myśli bezsilność poddanie oczekiwanie na nie a one z wolna suną cierpliwie wiedząc że czekam chciwie drażnią się ze mną muskając powoli a ja...
Chciałbym przy pani …uchnie Być takim skromnym amantem, Co go się puszcza przez kuchnię, Zanim się puści go kantem. Ot, cichym pragnieniem mojem (Nie dla pieniężnych korzyści) To być w jej domku lift-boyem Lub...
Piersi twe wonne zakwitły różowym głogiem — — usta me nieprzytomne są ogniem — Niezgonne twoje oczy mijają skosem widnokrąg — — ziemia spod nóg się toczy, mija słoneczny obrąb — Stoimy w pustce,...
Lubię, kiedy kobieta omdlewa w objęciu, kiedy w lubieżnym zwisa przez ramię przegięciu gdy jej oczy zachodzą mgłą, twarz cała blednie i wargi się wilgotne rozchylą bezwiednie. Lubię, kiedy ją rozkosz i żądza oniemi,...
Gdy domdlewasz na łożu, całowana przeze mnie, Chcę cię posiąść na zawsze, lecz daremnie, daremnie! Już ty właśnie — nie moja, już nie widzisz mnie wcale. Oczy mgłą ci zachodzą, ślepną w szczęściu i...
Oczy twe ciche są jeszcze, oczy twe ciche są jeszcze, kiedy mnie bierzesz w ramiona – spokojnych gwiazd płyną deszcze, łagodnych gwiazd płyną deszcze i śnieg na śniegu gdzieś kona… W milczeniu zbladły nam...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.