Wielu kładąc się spać obawia się, że nie ujrzy następnego poranka. Ja bałem się tylko tego, że znów o świcie otworzę oczy i zobaczę świat. Znów będę musiał zmuszać się do za krótkich, spazmatycznych...
Młodzieniec od dłuższej chwili przyglądał się jeleniowi, stojącemu dosłownie kilkanaście metrów od niego. Starał się znaleźć idealną pozycję do strzału. Broń zaczynała mu już nieco ciążyć, chciał mieć jednak pewność, że zakończy łowy jednym...
Nocą nad Miastem przewaliła się ogromna nawałnica. Przywiał ją niespokojny Kajkias, dmący z północnego wschodu wicher, który niósł zwykle ze sobą płaszcz ciężkich, deszczowych chmur. Pioruny uderzały tak gęsto, że niebo było jasne niczym...
Dziś są moje urodziny… Najgorsze urodziny od dwudziestu sześciu lat. Nigdy w życiu nie czułam się tak samotna jak dziś. Zawsze w tym dniu byli koło mnie przyjaciele. A dziś… dziś nie ma nikogo....
– Tylko ty potrafisz tak mnie wyprowadzić z równowagi. Mało ci było, że i tak gapili się na ciebie niemal wszyscy faceci na sali, to jeszcze akurat jego musiałaś obmacywać? – wrzeszczałem na moją...
Po prostu niebo cz. 8 List CXIV Stan do Marie „Słuchasz komplementów, pozwalasz się kokietować, obserwujesz kobiecą grę gestów i ciał. Oglądasz się za długimi nogami, pięknymi piersiami i ideałem kobiecej sylwetki. Gdybym tam...
Prezent przedślubny Odpalam kolejnego papierosa. To już dwunasty tej nocy. Wkoło cisza. Zaczyna świtać. Zaraz wstaniesz. Szybko wciągniesz spodnie. Włożysz koszulę. Pocałujesz mnie w policzek. Cicho wyjdziesz. Zarówno z pokoju, jak i z mojego...
Przedstawiam moje najnowsze opowiadanie. Edward: Lupus to spin-off, którego głównym bohaterem jest stworzony na potrzeby serii Ravenscar dziennikarz od spraw tajemniczych, zagadkowych. Aby odbiór opowiadania był jaśniejszy zachęcam do poznania wcześniejszych jego przygód. Znajdziecie...
W pokoju siedziały trzy kobiety. Wszystkie podobne, jednak każda inna… Co je łączyło? Jedno uczucie, które przez świat zwane jest przyjaźnią. Mimo, że tak różne od siebie wytrzymały ze sobą już tyle lat. Każda...
Po prostu niebo cz. 7 List C Stan do Marie Cudnie, że oszalałaś dla mnie. Moje pierwsze wymaganie w ramach bycia Twoim właścicielem to ograniczenie alkoholu. Wykluczenie picia wina przy pisaniu wieczornych listów i...
Przeczytaj pierwszą część cyklu Kolejne dni zlały się potem Magdzie w mroczny ciąg wizyt na oddziale kardiologicznym. Prosto z pracy jechała do szpitala i zostawała tam do późna w nocy. Czasem towarzyszyła jej Agnieszka,...
Po prostu niebo cz. 6 List LXLI Stan do Chrisa Nie ma o czym mówić. Piszę tylko, żebyś nie był zdziwiony, gdy usłyszysz kolejne plotki. Dla dobra wizerunku (Twojego, mojego i wszystkich zainteresowanych), chcę...
Przeczytaj pierwszą część cyklu Wszystkie występujące w tej historii postacie są fikcyjne, a wszelkie podobieństwo osób, zdarzeń i miejsc – czysto przypadkowe. Dochodziła dziewiąta. Ciekawskie promienie czerwcowego słońca zaglądały we wszystkie zakątki niedużego gabinetu, wyciągając...
Kiedy zaczęłam prowadzić pamiętnik, umówiłam się z W., że nigdy tu nie zajrzy. To było, gdy byliśmy jeszcze zupełnie młodzi. Na drugim roku studiów zamieszkaliśmy razem, zaczęliśmy dzielić przestrzeń na dwoje. Postanowiliśmy, że każde...
Gdy wszedł do komnaty, Fojbiane siedziała w balii, po dekolt zanurzona w parującej wodzie. Mimo wczesnej pory raczyła się winem z kielicha o posrebrzanych brzegach. W powietrzu rozchodził się zapach wonnych olejków, których lubiła...
Po prostu niebo cz. 5 Z notatek Marie Spotkanie z Panem – Granica poniżenia: brudna i niewydepilowana leżałam z rozłożonymi nogami tak, by barowy hoker zmieścił się między moimi udami. Na stołku siedział on....
Przeczytaj drugą część cyklu – 1 – Niebo nad Rzymem było kobaltowe. Nisko zawieszone, ciężkie chmury kłębiły się, groźnie targane potężnym wiatrem. Było w tym coś złowieszczego, tak przynajmniej sądził papież. Pełen ponurych myśli,...
Po prostu niebo cz. 4 List L Marie do Stana Dzisiaj obudziłam się w zimnym mieszkaniu. Pierwszy dzień jesiennego chłodu. Czas odkręcić grzejniki i przejść w tryb zimowy, gdy na dworze spędza się jedynie...
Przeczytaj pierwszą część cyklu Nad kubkiem świeżej herbaty kłębiła się para, malując ulotne wzory na ciemnobrązowej powierzchni naparu. Magda czekała przed telewizorem na przyjaciółkę, zatrzymaną dłużej w pracy. Tradycja piątkowych spotkań w pubie coraz...
Przeczytaj pierwszy odcinek cyklu Błysk płomienia zapałki był tak jasny, że na ułamek sekundy oślepiał. Generał Tadeusz Kutrzeba odpalił kolejnego papierosa. Nie pamiętał, żeby kiedykolwiek wcześniej tak chciwie zaciągał się papierosowym dymem. Głowa generała...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.