W ciągu nocy, która nastała po procesie i uniewinnieniu Fryne, Kassander kochał się z nią nie mniej niż pięć razy. Hetera, przyzwyczajona do sypiania z ateńskimi dekadentami, wydawała się szczerze (ale też miło) zaskoczona...
Dzień, w którym Dionizjusz miał przedstawić Zgromadzeniu Ludowemu projekt swej uchwały, zastał Kassandra w burdelu. Obudził się pomiędzy dwoma młodymi, nagimi kobietami, które spały wtulone w jego tors i ramię. Nie pamiętał ani ich...
Hiperejdes był ostatnim z ważnych polityków, których Kassander odwiedzał, by zdobyć poparcie dla uchwały Dionizjusza. Najbardziej wytrwały nieprzyjaciel Macedonii jeszcze po klęsce pod Cheroneą usiłował poderwać obywateli do walki. Proponował nawet uzbroić niewolników i...
Ateny. Słońce Hellady. Stolica sztuki, filozofii oraz demokracji. Najpotężniejsza z greckich poleis. Królowa mórz i władczyni Attyki. Kassander nie od razu polubił to miasto. Znacznie większe od Koryntu, ciaśniej zabudowane, brudne i cuchnące Ateny...
Peloponez płonął. W drodze powrotnej ze Sparty do Megalopolis, Kassander w dzień oglądał słupy dymu unoszące się nad miastami Arkadii, w nocy zaś – niebo rozjaśnione łunami pożarów. Macedończyk prędko uzmysłowił sobie, że choć...
Dzień, w którym stoczono bitwę pod Megalopolis, był słoneczny i ciepły, jak na tę porę roku. Choć Antypater zmusił swe wojska do forsownego marszu, pokonując codziennie sto pięćdziesiąt stadionów, Spartanie nie dali się zaskoczyć...
Pierwszy z jesiennych miesięcy tego roku upłynął na żmudnych przygotowaniach do wojny. Kassander, z wysokości swej akrokorynckiej twierdzy, dysponował całymi zasobami Peloponezu, a przynajmniej tych jego krain, które jeszcze nie sprzymierzyły się ze Spartą....
Jesień zaczęła się wcześnie tego roku. Dni stały się chłodniejsze, a noce – wręcz zimne. Co kilka dni spadał ulewny deszcz, zamieniający ulice Koryntu w jeden wielki ściek. Spływały nim wszelakie nieczystości, zazwyczaj składowane...
Herakliusz, bo tak było na imię posłańcowi spod Ephyry, wpółleżał na swym łożu i pochłaniał kolejne kawałki pieczonej baraniny. Od dwóch dni i dwóch nocy nie miał w ustach jedzenia i wyglądało na to,...
Kassander konał. Przywiązany do łóżka skórzanymi pasami, rozpalony gorączką, z deseczką wciśniętą między zęby, by w paroksyzmie bólu nie odgryzł sobie języka, trząsł się jakby z zimna, choć od pobliskiego kominka buchał żar. W...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.