Drodzy Czytelnicy! To opowiadanie jest początkiem serii opowiadań o blondynkach. O tym, że mężczyźni wolą blondynki mówiła już boska Marilyn. Czy to prawda? Nie wiem, mężczyzną nie jestem. Ale faktem jest, że kobiety o...
Przeczytaj pierwszą część opowiadania Nim Ania i Bartek się zorientowali, nadeszła sobota. Około piętnastej dziadkowie wyszli na ślub syna przyjaciół, stąd chłopak miał wolną chatę do okolic niedzielnego południa. Od rana sprzątał mieszkanie, co nie...
Drodzy Czytelnicy! To opowiadanie jest pierwszym opowiadaniem erotycznym, jakie w życiu napisałam. Pierwszym mojego autorstwa, które pojawiło się dawno temu na Dobrej Erotyce. Dzięki nieocenionej Miss.Swiss udało się z tekstu wyeliminować większość błędów –...
29 sierpnia 1939 roku. Późne popołudnie W spojrzeniu młodzieńca widać było tylko strach. Choć nieco odmienny od tego, jaki poczuł w dniu, w którym go dopadli. Teraz strach był niemal całkowicie namacalny. Strach przed...
Opowiadanie w Starcraftowym settingu, na cześć gry, która wciągała jak trzewia Sarlacca, ale zostawiłem też mnóstwo aluzji i odniesień do innych klasyków. Detektywów zapraszam do szukania! Tym, co nie znają StarCrafta proponuję na początek...
Świeże powietrze, śpiew ptaków a przede wszystkim samotność. Tego potrzebowałem po kilku dniach od mojego przyjazdu do ciotki. Dawno tu nie byłem, siostry i ich dzieciaki nie dawały mi spokoju. Dawno nie widziany brat...
Architekci. Wszyscy nimi jesteśmy. Kreujemy naszą przestrzeń w widmowe rzeczywistości. Tworzymy niepojęte krainy iluzorycznych światów, wypełnionych nieosiągalnymi formami i wzorami. Bezimienni projektanci uniwersum, spoczywający w łaskach twardej rzeczywistości, uciekamy w bezwolne kształty przeobrażającej się...
Ella przeciągnęła się rozkosznie i przetarła zaspane oczy. Czarne loki swobodnie rozsypały się po satynowej poduszce. Wyswobadzając ramiona, odsłoniła również jedną pierś, która niewinnie wyjrzała spod kołdry. Miękka, różowa brodawka wieńczyła łagodną półkulę. Oparła...
Oko cyklonu znajdowało się sto kilometrów od miasta, lecz w jego objęciach znalazło się wiele zabudowań. Huragan nie szczędził nikogo. Niska zabudowa mieszkalna na przedmieściu łamała się jak domki z kart, szczątki domów fruwały...
Natasza była potwornie zmęczona. Pomysł nocnego wypadu do kina nie wydawał się równie trafiony, co jeszcze przed godziną. Musiała coś ze sobą zrobić, ostatnio żyła w ciągłym napięciu. Wertowane niemal bez przerwy podręczniki powtarzające...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.