Świat jest kruchy jak czekolada zimą, góry są z gliny, miasta z porcelany, a w nich szklane domy, kościoły i galerie handlowe. Chodniki pękają od dotyku stóp, ulice kruszeją i zapadają się pod ciężarem...
Poniższe opowiadanie jest publikowane powtórnie w ramach cyklu Retrospektywy. Pierwszy raz pojawiło się na portalu Najlepsza Erotyka 3 października 2014 roku. Obraz matki. Obraz matki na tle błękitnego nieba. Była taka piękna. Inne wspomnienia...
Deszcz przykleił jej brązowe włosy do karku. Pojedynczy splot jak ciemny wąż morski wślizgiwał się pod sweter i spływał między łopatkami. Puste w środku nocy chodniki odbijały miasto niczym lustra, które ktoś wściekły potrzaskał...
Zasypianie zawsze przychodziło mu z trudem, było swoistą sztuką, której nigdy dobrze nie opanował. Kiedyś bał się cieni, obserwował z niepokojem, jak pełzają po jego dziecinnym pokoju, połykając zabawki. Nawet w całkowitej ciemności wciąż...
Marta z namaszczeniem nasuwała na nogi pończochy z przejęciem podśpiewując: Pamiętajcie o ogrodach Czy tak trudno być poetą? Dobierała elegancką, rozkloszowaną spódniczkę, nie przestając nucić piosenki Jonasza Kofty. W żar epoki użyczą wam...
Poniższe opowiadanie jest publikowane powtórnie w ramach cyklu Retrospektywy. Pierwszy raz pojawiło się na portalu Najlepsza Erotyka 9 lutego 2014 roku. To miało być jedno z największych wydarzeń artystycznych tego roku, więc Iza jako...
Uciekam do sauny. Nie, żebym miał ku temu ważny powód, czy był do tego zmuszony. Uciekam z przyczyn, nazwałbym to: osobistych. Nie przepadam za gorącem panującym w drewnianym domku, ale mam nadzieje, że tu...
Poniższe opowiadanie jest publikowane powtórnie w ramach cyklu Retrospektywy. Pierwszy raz pojawiło się na portalu Najlepsza Erotyka 11 lipca 2016 roku. Siedząc pośrodku krakowskiej starówki tonącej w rozedrganym sierpniowym upale, odurzona szmerem fontann, oddawałam...
Nie wybrałem tego baru. Był po prostu po drodze, a zobaczywszy wiszący nad chodnikiem drewniany szyld, nabrałem nagłej ochoty, by napić się dobrego alkoholu. Gdy przekroczyłem próg tego bogato urządzonego lokalu, objawił mi się...
Gdzieś tam, kiedyś tam, na rubieżach zachodniej Empirii, leżała sobie niewielka osada. Lud jej dobroduszny był i uczynny, z hojności znany, ale gdy przyszło co do czego, to i za miecz każdy umiał chwycić....
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.