Kategoria

.Rodzaj: Opowiadanie

9×19 PARA (Boober)

W pokoju panował zaduch. Śmierdziało potem, papierosowym dymem i niepranym prześcieradłem. Wyczuwalna była też woń słodkich perfum. Przyczyna tego ostatniego zapachu leżała na łóżku. Powód smrodu potu i niepranej pościeli stał, a będąc ścisłym,...

Feminizm w świecie penisa albo manifest szowinistyczny (Seelenverkoper)

Widmo krąży po Europie, widmo braku potencji, religijnego zdewocenia, feminizmu drugiej fali i frazesów, że dobry seks nie ma znaczenia o ile się kochacie. Na początku musicie zrozumieć, że faceci stracili dominację na świecie....

Posępny mróz II (Seelenverkoper)

Dla Squizi i wszystkich zagubionych Artefaktów. =] [= Powinni byli zginąć. Roztrzaskać się. Ich pogruchotane kości już na zawsze zdobiłyby dno komina wielkiego paleniska do którego wpadli. W dolinie Lodowego Wichru skaldowie może nawet...

W służbie Jej Królewskiej Mości 2/2 (Foxm)

Każdy z lokatorów tego gabinetu odciskał na nim własne piętno. Najwyraźniej krzepki czterdziestolatek o bladej cerze i podkrążonych oczach, ukrytych za szkłami w modnych czarnych oprawkach, podpisywał się trzynastą literą łacińskiego alfabetu jeszcze zbyt...

W służbie Jej Królewskiej Mości 1/2 (Foxm)

Kaplica Henryka VII w opactwie Westminster była wypełniona po brzegi. Najważniejsi oficjele Zjednoczonego Królestwa karnie stawili się na uroczystości. Królowa, ubrana w ceremonialną purpurową szatę, z bogato zdobioną srebrną koroną na głowie, obserwowała wydarzenia...

Cena zwycięstwa – wersja oryginalna (seaman)

Jest to pierwotna wersja opowiadania o tym tytule. Przeczytaj również „Cenę zwycięstwa” w wersji z 2014 r. Sala opustoszała. Wszyscy po kolei zabierali swoje manele – butelki z wodą, ręczniki, piłki – i zeszli...

Posępny mróz I (Seelenverkoper)

Za oknami zasłoniętymi okiennicami hulał lodowaty wiatr znad posępnego mrozu i wszyscy wiedzieli, że przyniesie ze sobą gęsty śnieg. Biały puch, który zasypie dziesięć miast na wiele kolejnych miesięcy. Odetnie je od reszty świata...

Julietta. Powodzenie występku. Inicjacje I (Tłumacze NE)

W żadnym szanującym się zbiorze przekładów klasycznych dzieł światowej erotyki nie może zabraknąć prac markiza de Sade. Dlatego też jeden z naszych Tłumaczy postanowił zmierzyć się z tematem. Z okazji premiery „Julietty” Czytelnikom Najlepszej...

Lizbona – wersja oryginalna (seaman)

Jest to pierwotna wersja opowiadania o tym tytule. Przeczytaj również „Lizbonę” w wersji z 2014 r. Obudził ją dźwięk esemesa. To „służbowy” telefon. Ucieszyła się, bo już od trzech tygodni nie otrzymywała wiadomości, a...

K*rwa mać czyli dylematy trzydziestoparolatka z problemami ze wzwodem albo monolog penisa (Seelenverkoper)

Je suis Charlie! Pamiętacie jeszcze Adasia Miauczyńskiego, znaczy się komedie z nim i słynne „dżisus kurwa, ja pierdole”? Nie, to nie ma żadnego związku właściwie, ale zajebiście brzmi na początku opowieści. Więc tak, wczoraj...

Róża miłości I (Tłumacze NE)

Drogie Czytelniczki! Drodzy Czytelnicy! Rozpoczynamy dziś na Najlepszej Erotyce nowy, eksperymentalny projekt – „Przekłady”. W jego ramach będziemy tłumaczyć na język polski i przedstawiać Wam stare i nieco już zapomniane dzieła o tematyce erotycznej,...

Siedem pieczęci: Pieczęć pierwsza (Smok Wawelski)

Leżę na łóżku. To jeden z tych momentów, kiedy człowiek nie zajmuje się niczym innym, tylko kontemplacją świata lub też przeżytych chwilę wcześniej wydarzeń. Teraz jest czas na spokojne poukładanie sobie wszystkiego, moment na...

Szalony wyjazd na żagle (Micra21)

Rok dwa tysiące siódmy, początek lipca, sobota godzina szósta rano – jadę do Rucianego-Nidy na żagle. Nareszcie, po kilkunastu latach, mogę wejść na pokład żaglówki. Mój dobry kolega Tomek zaproponował mi wypad na sobotę...

Gorzkie wino (Areia Athene)

Dla M. Był późny wieczór. Nad zamkiem rozpętała się gwałtowna nawałnica, przynosząc ulgę po upalnym dniu. Gromy biły jeden za drugim, bezustannie rozświetlając niebo niczym łuna pożaru. W sąsiadującym z główną bramą niewielkim pomieszczeniu...

Ostatni klaps (Seelenverkoper)

Wielu kładąc się spać obawia się, że nie ujrzy następnego poranka. Ja bałem się tylko tego, że znów o świcie otworzę oczy i zobaczę świat. Znów będę musiał zmuszać się do za krótkich, spazmatycznych...

Baśń (Smok Wawelski)

Młodzieniec od dłuższej chwili przyglądał się jeleniowi, stojącemu dosłownie kilkanaście metrów od niego. Starał się znaleźć idealną pozycję do strzału. Broń zaczynała mu już nieco ciążyć, chciał mieć jednak pewność, że zakończy łowy jednym...

Dzień ostatnich urodzin (MałaMi)

Dziś są moje urodziny… Najgorsze urodziny od dwudziestu sześciu lat. Nigdy w życiu nie czułam się tak samotna jak dziś. Zawsze w tym dniu byli koło mnie przyjaciele. A dziś… dziś nie ma nikogo....

Zielona laguna (Marek Dopra)

– Co to ma być? – Tomka nie zdziwił niezadowolony jak zwykle głos Laury. – Ofermo, połowę wylałeś… No to sobie zrobisz jeszcze jeden kurs. Dwoje nastolatków było skazanych tylko na siebie już przez...

Niegrzeczna (MałaMi)

– Tylko ty potrafisz tak mnie wyprowadzić z równowagi. Mało ci było, że i tak gapili się na ciebie niemal wszyscy faceci na sali, to jeszcze akurat jego musiałaś obmacywać? – wrzeszczałem na moją...

Selfie (seaman)

Pierwszy wpis, 16 września Dziwnie się czuję. Siedzę przed komputerem i klepię w klawisze, pisząc pierwszy pamiętnik w życiu. No, powiedzmy że pamiętnik. Blog raczej, ale to nieważne. Kiedyś było inaczej, każda dziewczyna miała...