Nie wiem jak Wy, ale ja zupełnie nie rozumiem całego tego zamieszania wokół uczenia przedszkolaków masturbacji. Czemu prawaków tak przeraża, że wszyscy, dosłownie wszyscy, od urodzenia – a ściślej mówiąc od poczęcia, bo na...
Wiosna zawitała na wyspę wcześnie tego roku. Morze, przez zimę szare i sztormowe, naraz wygładziło się i pobłękitniało w ciepłych promieniach słońca. Przystań niewielkiej polis zbudziła się ze snu wraz z przybyciem pierwszych cudzoziemskich...
Kolejny fragment opowieści o Franciszku, bezpośredni sukcesor mojej ostatniej publikacji „Czy to się dzieje naprawdę?” Następnego dnia pojawiła się Zofia, a przed nią jak zawsze wtargnął do salki odór dymu tytoniowego, zaraz przyćmiony niesamowitym...
Poniższe opowiadanie jest publikowane powtórnie w ramach cyklu Retrospektywy. Pierwszy raz pojawiło się na portalu Najlepsza Erotyka 6 czerwca 2013 roku. * * * Od autora: tekst ten jest przeróbką mojego starszego opowiadania, które...
– Wy tu gadu gadu, a czas leci! Dzieciaki, bierzcie się do roboty! – woła ruda dziewczyna w ogromnych okularach. Szybkim krokiem wparowała do pomieszczenia. Wyglądem i zachowaniem przypomina trzmiela. Uśmiecha się życzliwie. Z...
Cześć, kochane! Witam was na moim streamie, jak zawsze z papieskiego Traunstein! Dzisiaj opowiem wam, jak to się stało, że zaczęłam chodzić z Hansem. Niektóre z was pytały, czy się już z nim całuję....
Poniższe opowiadanie to fragment przygód Franciszka, z wątku wypadkowo-szpitalnego, który zapoczątkował całą historię. Inne opublikowane na Najlepszej Erotyce fragmenty z tej serii, to m.in. Kolorowy Głos i Uroczy Łobuziak albo Człowieczeństwo. * * *...
Poniższe opowiadanie jest publikowane powtórnie w ramach cyklu Retrospektywy. Pierwszy raz pojawiło się na portalu Najlepsza Erotyka 26 października 2015 roku. * * * Cheri, cheri lady Going through a motion Love is where...
Poniższe opowiadanie jest publikowane powtórnie w ramach cyklu Retrospektywy. Pierwszy raz pojawiło się na portalu Najlepsza Erotyka 17 stycznia 2013 roku. * * * Dawno pisane. (Byłem młody i napalony. Fajnie się bawiłem.) Teraz...
Zawsze ceniłam sobie proste rozwiązania i krótki skład. Zamiast sałatki wolałam spożyć osobno przewidziane na nią składniki, nie cierpiałam zbędnego mieszania smaków. Gdy byłam dzieckiem, mamę do szału doprowadzało, że nie zjadałam ziemniaków, jeśli...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.