Przeczytaj pierwszy odcinek cyklu Poranek przyniósł chłód i kolejną porcję szarzyzny, rozlewającej się po przedmieściach i siejącej w umyśle Wojtka psychodeliczny nastrój. Wiatr gnał suche liście, które płożyły się po skutej mrozem ziemi. Lgnęły...
Pierwszy kontakt z nią? To było na jakimś przyjęciu. Mniejsza o to, kto je organizował i z jakiej okazji. W każdym razie gdzieś w okolicy baru. Stała i rozmawiała z jakimś nudnawym typem. Niby...
Ostatnie lata minęły za szybko. Stanowczo za szybko jak na mój gust. Nie wiem, kiedy skończyłam studia i zupełnie bezwolnie poddałam się szeroko pojmowanej dorosłości. Skończyły się czasy szalonych imprez do białego rana, dziwnych...
Pogoda przytłaczała. Było chłodno, szaro, z nieba siąpił deszcz, a zawierucha dawała się we znaki każdemu, kto ośmielił się wyjść z domu. Równie dobrze mogło świtać, jak zmierzchać. Wojtek obserwował świat przez przeszklone drzwi...
Pojawiłaś się w moim życiu nagle. Wyryłaś w nim wielkimi literami swoje imię i… uciekłaś. Nie myślałaś, że będę Cię gonił, ale ja wiedziałem, że są rzeczy, nad którymi nie trzeba się zastanawiać. Dziękuję,...
Agnieszka stała przy drzwiach, nerwowo przestępując z nogi na nogę. Na jej twarzy malowało się zdeterminowanie pomieszane z odrobiną niepewności. W dłoniach trzymała kurczowo torebkę, mocno zaciskając na niej palce i obiecując sobie, że...
Minęło kilkanaście tygodni, od czasu gdy Kasjopeja poznała, czym może być ból i upokorzenie. Dowiedziała się także, co potrafi Madamme Ornella. Kiedy więc posługaczka odnalazła ją po południu w bibliotece i poinformowała, że Madamme...
Bądź biegunem mojego pomylonego serca Rakiem, który mózg jedząc pozwoli poczuć mózg Bądź wodą tlenu dla spalonych płuc (…) Bądź – i nie pytaj, jak Ci się wypłacę A wtedy darmo weźmiesz najpiękniejszą zdradę:...
Była jeszcze młoda. A jak na swoją profesję – wręcz smarkata. W końcu co to znaczy, dwudziestoparoletnia wiedźma. Niektóre z jej nauczycielek dobijały już do czwartej setki, a i tak przez branżową starszyznę uważane...
Czysty przypadek wpływa na życie człowieka, rozpoczynając lawinę zdarzeń, która na zawsze kształtuje jego przyszłość. Ktoś powie: truizm. Pewnie. Ten jednak wie o czym mówię, kto sam doświadczył nieodwołalności losu, jednym machnięciem pędzla tworzącym...
„Kiedy powiem sobie dość, a ja wiem, ze to już niedługo. Kiedy odejść zechcę stąd…” Chylińska wyśpiewała to po mistrzowsku. Perfekcyjny głos, tekst i muzyka, co wydaje się abstrakcyjne, gdy patrzy się na obecne...
No dobra, nalej mi jeszcze tego wina… Tylko ostrzegam, jak ta historia wypłynie gdzieś na wierzch, to osobiście zatłukę… Gołymi łapami, tak że identyfikować cię będą po kodzie DNA, bo na kartotekę dentystyczną nic...
Poniższe opowiadanie jest publikowane powtórnie w ramach cyklu Retrospektywy. Pierwszy raz pojawiło się na portalu Najlepsza Erotyka 3 maja 2013 r. Tak jak się spodziewał, dopilnowała wszystkich szczegółów. Szczegółów? Gdzież tam, szczególików, niuansików, drobiażdżków....
– Dzień dobry. Pieluchy poproszę. – Jakie? Spoglądam na nią nieco zaskoczony pytaniem. – Białe. – Odpowiedź wydała mi się oczywista, ale niech jej będzie. – Ale jaki rodzaj? Jakiś czas patrzymy sobie w...
Przejdź do pierwszej części przekładu Podobnie jak przy pierwszej części tłumaczenia „Julietty” markiza de Sade, Czytelnikom Najlepszej Erotyki należy się słowo ostrzeżenia. Opowiadania i powieści szalonego markiza były kontrowersyjne zarówno w XVIII wieku, gdy...
Poniższe opowiadanie jest publikowane powtórnie w ramach cyklu Retrospektywy. Pierwszy raz pojawiło się na portalu Najlepsza Erotyka 29 marca 2013 r. To już czternaście dni. Za szybą oślepiający blask. Chociaż to może moje przewrażliwione...
To była szybka decyzja. Nic nie trzymało już Laury w mieście. Ani koledzy, ani kilka dalszych koleżanek, ani dwóch “nocnych dochodzących”, o których wiedziała od początku, że są w jej życiu jedynie przez chwilę...
Poniższe opowiadanie jest publikowane powtórnie w ramach cyklu Retrospektywy. Pierwszy raz pojawiło się na portalu Najlepsza Erotyka 17 lipca 2012 r. Alicja zawsze była gwiazdą. W szkole należała do tych dziewczyn wokół których kręcił...
Kajtek Poznali się w kawiarni. Siedziała przy stoliku i obserwowała ruch na deptaku. Lubiła tak spędzać sobotnie popołudnia. Niespiesznie mieszała łyżeczką w filiżance irlandzkiej kawy, patrząc na przesuwające się za płotkiem ogródka postacie. On...
Pojedynczy, wysoki krzyk rozbrzmiał w kaplicy i umilkł nagle. Niczym skowyt psa potrąconego przez ciężarówkę, wyraz bezgranicznego cierpienia, po którym następuje martwa cisza. Stęchłe powietrze z zawieszonymi drobinkami kurzu, niczym grobowy całun, otulało zdewastowane...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.