Nie uwierzysz, czego byłem świadkiem, stary! Zamówiłeś kawę? Nie, ja dziś nie piję alko, coś ty, skłonny byłbym pomyśleć, że mam schizy. Wczoraj myślałem, że mam, i chociaż mógłbym to powtórzyć, wolałbym wiedzieć, czy...
Tego dnia zdawało się, że całe Ateny zeszły do Pireusu. Setki, tysiące, dziesiątki tysięcy gapiów zapełniały każdą wolną przestrzeń portu, tłoczyły się na nabrzeżu i molach, przepędzane stamtąd przez marynarzy i żołnierzy. Choć wiał...
Była jeszcze młoda. A jak na swoją profesję – wręcz smarkata. W końcu co to znaczy, dwudziestoparoletnia wiedźma. Niektóre z jej nauczycielek dobijały już do czwartej setki, a i tak przez branżową starszyznę uważane...
W splotach shibari Zawsze, gdy wychodzili do klubu czuła to coś. Ekscytację. Podniecenie. Niepewność. Jak nieme pytanie, co zaklęte na ustach i w sercu: co się dziś wydarzy? Jaka fala porwie i na który brzeg...
No dobra, nalej mi jeszcze tego wina… Tylko ostrzegam, jak ta historia wypłynie gdzieś na wierzch, to osobiście zatłukę… Gołymi łapami, tak że identyfikować cię będą po kodzie DNA, bo na kartotekę dentystyczną nic...
Był na prochach. Doskonale to czuł. Czuł, jak prochy nakręcają jego organizm. Czuł każdy zmysł. Wyostrzony do granic możliwości. Odczuwał rytm. Odczuwał światło. Odczuwał wibracje podłogi. Odczuwał ruch powietrza, kiedy poruszyła się dziewczyna obok...
Przeczytaj pierwszą część cyklu Wszystkie występujące w tej historii postacie są fikcyjne, a wszelkie podobieństwo osób, zdarzeń i miejsc – czysto przypadkowe. – I hate Valentine’s! – zadeklarował dobitnie Leo. Jego głos poniósł się głuchym...
– Wszystko w porządku? – spytał Desmond – Chcesz o tym pogadać? – To tylko zły sen. Nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się krzyczeć w trakcie nocnych koszmarów. Podobno strasznie głośno chrapię – próbowała...
Za oknami zasłoniętymi okiennicami hulał lodowaty wiatr znad posępnego mrozu i wszyscy wiedzieli, że przyniesie ze sobą gęsty śnieg. Biały puch, który zasypie dziesięć miast na wiele kolejnych miesięcy. Odetnie je od reszty świata...
W żadnym szanującym się zbiorze przekładów klasycznych dzieł światowej erotyki nie może zabraknąć prac markiza de Sade. Dlatego też jeden z naszych Tłumaczy postanowił zmierzyć się z tematem. Z okazji premiery „Julietty” Czytelnikom Najlepszej...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.