Kategoria

Klasyczne

Bajka dla dorosłych II (Gal)

Mimo dopiero niecałej trzydziestki, erotycznego przerobu mogłoby mi pozazdrościć wielu – właściwie wszyscy, których znałem. Ojciec, właściciel pokazowo prosperującej wielkiej firmy, zapewniał mi wszystko, co było mi potrzebne do bezstresowego, wesołego życia. Byłem jedynakiem,...

Do piekielnego dna (Marcin Mielcarek)

Największy błąd, jaki może zrobić facet po wejściu do baru, to podrywanie pracujących tam dziewczyn. Doskonale o tym wiedziałem, każdy to przecież wie, bo to wiedza powszechna. Sami jednak rozumiecie jak jest, kiedy się...

Bajka dla dorosłych I (Gal)

Miałem kiedyś łódkę. Nie żeby zaraz coś specjalnego. Zwykła, ciągle mokra wewnątrz krypa, nadająca się jedynie do przeprawy przez jezioro albo na ryby. Dostałem też od kumpla – już nie pamiętam z jakiej okazji...

Sąsiadeczka (Pan Hyde)

Pisać czy nie pisać? Pisać, nie hamletyzować. Więc napiszę. Tylko od czego zacząć? Pierwsze zdanie zawsze pisze się najdłużej. Zacznę więc od szczegółu mało ważnego: rodzice Asi o niczym nie wiedzą. Jak się mijamy...

Najemnik IX-X (Szarik)

IX – Oj, kawaler coś dziś bledziuchny. – Przywitał mnie uśmiech pani Krystyny. – A te moje chucherka za to całe rozćwierkane. – Dzień dobry pani. Ładnie to sobie tak żartować? Ja już z...

Sekretarka (Gal)

Emilka była dziwną dziewczyną. Trochę za bardzo egzaltowaną, trochę za bardzo marzycielską, trochę ze swoim nieprzytomnym wzrokiem oderwaną od rzeczywistości. Żyła w swoim świecie – świecie książek i marzeń. Była na tyle inna, że...

Romans ze śliczną czekoladką (VanillaBoy)

Pamiętam to bardzo dokładnie. Był upalny, lipcowy dzień. Siedziałem w przedziale pociągu PKP relacji Warszawa – Kraków i z okna oglądałem nizinny krajobraz Polski. Słońce prażyło niemiłosiernie, okna były otwarte na oścież. To miała...

Jawa i sen (Nefer)

Śniła sen, przyjemny sen. Od pewnego czasu często miewała przyjemne sny, nad czym zresztą usilnie i przemyślnie pracowała. Ciepły dotyk przylegającego do pleców torsu, ramiona obejmujące ciało, cichy, spokojny szept tuż przy uchu, opowiadający...

Najemnik VII-VIII (Szarik)

VII Zaniesienie jej do łazienki w moim stanie nie było prostym zadaniem. Żebra ciągle bolały, a i alkohol nie wyparował zupełnie. Ale co, ja nie dam rady? Może nieco niezgrabnie, jednak dokonałem tego i...

Lustro weneckie (sowizdrzał)

Nie mogłem uwierzyć gdy z lekkim wahaniem, ale jednak zgodziła się na moją propozycję.  Chyba jednak jej też podobał się ten wyjazd. Po raz pierwszy od dawna bez dziecka, trzydniowy weekend w Amsterdamie. Już...