Kategoria

Klasyczne

Pożądanie w szkolnej ławie (Satinelle Aura)

Znowu na mnie patrzył. Ostro, władczo, błyszczącymi oczami. Mroczny błysk w jego czarnych oczach nie wróżył nic dobrego. I ten uśmiech… Edyta, OCKNIJ SIĘ! To twój nauczyciel! – Pytałem cię o coś, Młynarska. Zupełnie...

Zemsta na VHS (maximumarouse)

Poniższe opowiadanie pierwotnie zostało opublikowane na łamach portalu Dobra Erotyka 24 września 2006 roku. Cholernie padało. Cała zmokłam. Otworzyłam drzwi mieszkania, weszłam do środka i powiesiłam przemoczony płaszcz na wieszaku, a  parasolkę rozłożyłam do...

Ciotka, poker, Casablanca i najgorętsze lato w moim życiu IV – Finał (Maglek)

Obudziłem się wyjątkowo wcześnie z dwóch powodów. Pierwszym było to, iż dwa dni przyzwyczaiły mnie trochę do wczesnego wybudzania, a drugim, tym znacznie ważniejszym, była prośba ciotki. Zszedłem jak najciszej na dół i zakradłem...

Najemnik III-IV (Szarik)

III Odświeżony, wyspany i zaopatrzony w odpowiednio płynną przepustkę, udałem się na spotkanie z kumplami. Wymieniliśmy kilka plotek o bieżącej sytuacji w firmie, ale już przy drugiej kolejce chłopaki sami przeszli do głównego tematu...

Niezapominajka (kenaarf)

Te zwyczajne kobiety po prostu zapominamy. Ta niezwykła – zrządzeniem losu spotkana – burzy dotychczasowy sposób myślenia. Istnieje w naszym życiu raptem kilka godzin, a w pamięci zostaje już na zawsze. Otworzył oczy. Miraż...

Bielizna XV – Finał (Batavia)

Gdy tylko przestał ją łaskotać, wykorzystała moment nieuwagi i już siedziała mu na piersi. W pierwszej chwili chciał ją zrzucić, ale uznał, że dla takiego widoku warto się poddać. Zziajana i zadowolona siedziała na...

Niemoralna propozycja 3: Motel (Historyczka)

Wreszcie zajeżdżamy do tego cholernego motelu. Typowy przybytek dla kierowców tirów, nieopodal stoją wielkie ciężarówki. Gdy tam wchodzimy czuję na sobie wzrok wszystkich mężczyzn. Zwłaszcza, że Antoni daje im powód do tego – lokuje...

Najemnik I-II (Szarik)

I Lubiłem przemierzać nocą ulice tego miasta. Wszechogarniający gwar i tłok ustępowały względnej ciszy oraz pustce. Ludzie nie gonili w szaleńczym pędzie, metropolia ujawniała wreszcie swoistą harmonię. Upalne lato zachęcało, by życie towarzyskie przenieść...

Niemoralna propozycja 2: Droga (Historyczka)

Gdy stoję na tym cholernym przystanku, minuty dłużą się, odnoszę wrażenie, że wszyscy dokoła patrzą na mnie i doskonale domyślają się, po co tu czekam. Wydaje mi się, że czytam w ich myślach. Czy...

Bielizna XIV (Batavia)

Jakże inaczej wyglądał teraz ich pobyt w centrum handlowym. Zachowywali się jak para zakochanych na zakupach. Przez chwilę, mimo woli uśmiechnęła się na wspomnienie jego poprzedniego zachowania. Dostrzegł ten uśmiech na jej twarzy. –...