Kiedy dostałem jej wiadomość siedziałem pod prysznicem, a telefon leżał na pralce. Trochę minut upłynęło zanim zorientowałem się, że napisała. Zdjęcie profilowe przedstawiało wyłącznie twarz, należącą do brunetki w przedziale wiekowym od dwudziestu do...
Ewa i Tomek siedzieli w salonie, kiedy ktoś zadzwonił do ich mieszkania. Ewa podniosła się z kanapy i podeszła do domofonu. – Tak? – powiedziała przez słuchawkę. – To ja – odpowiedział męski głos....
Drogie Czytelniczki! Drodzy Czytelnicy! Najlepsza Erotyka istnieje już ponad dziesięć lat. W tym czasie miała swe sukcesy i porażki, upadki i wzloty, dramatyczne rozstania i szczęśliwe powroty. Zamieściliśmy na jej łamach ponad tysiąc miniatur,...
„Więc łap dzień każdy, a nie wierz ni trochę w złudnej przyszłości obietnice płoche.” (Horacy) Oderwałam wzrok od tekstu, uzmysławiając sobie, że od dobrych kilkunastu minut nie wiem, o czym czytam. Wystarczy! Krzyk gdzieś...
– Mada, wieczorem pomówimy o szczegółach, mam już tramwaj. Buzi! – Nie czekając na pożegnanie koleżanki, przerwałam połączenie. Z zasady staram się unikać rozmów telefonicznych w miejscach publicznych. Zwykle mówię przesadnie głośno, gestykulując przy...
Te zwyczajne kobiety po prostu zapominamy. Ta niezwykła – zrządzeniem losu spotkana – burzy dotychczasowy sposób myślenia. Istnieje w naszym życiu raptem kilka godzin, a w pamięci zostaje już na zawsze. Otworzył oczy. Miraż...
Z okazji okrągłej rocznicy powstania Najlepszej Erotyki dwóch śmiałków postanowiło zmierzyć się w pojedynku, którego myślą przewodnią było właśnie dziesięciolecie Najlepszej Erotyki. To od ich wyobraźni i kreatywności zależało, jak rozwiną tę ideę...
Poniższe opowiadanie pierwotnie zostało opublikowane na łamach portalu Dobra Erotyka 4 lutego 2010 roku. Kinga ocknęła się. Nie wiedziała, gdzie jest, otaczała ją absolutna i nieprzenikniona ciemność. Minęła chwila, zanim zorientowała się, że ma...
Kasia Szła zamyślona. Ktoś obcy powiedziałby, że jest zła, nie w sosie. A Kaśka po prostu zamknęła się w swoim świecie. Bo przecież nie wypada iść środkiem chodnika, podśpiewując z radości. Ostatni rok, który...
Ze snu wyrwał go dźwięk dzwonka w telefonie. Odruchowo, zanim jeszcze odebrał, spojrzał na tarczę zegarka. – Kurwa mać! – zaklął siarczyście. Cyferki pokazywały ósmą szesnaście. Zaspał, zmarnował całą noc. – Halo? – wydukał...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.