Łucja wpatrywała się w ekran swojego ultrapłaskiego laptopa z zaciętą miną. – Ty skurwielu! – krzyknęła nagle, waląc pięścią w blat hotelowego biurka. – Ty pieprzony sukinsynu! Trzeci raz logowała się na tajne konto...
Mila przyglądała się Stefano z niepokojem. Odbył bardzo krótką rozmowę telefoniczną, a potem nie odezwał się już ani słowem. Zniszczył kartę i wyjął z komórki baterię. Dopiero przed samym biurem zwrócił się do narzeczonej...
Mila krzątała się po kuchni, starając się nie hałasować. Dopiero po wstawieniu rogalików i nakryciu do śniadania, wróciła do sypialni. Stefano jeszcze spał. Usiadła po turecku na brzegu materaca i przyjrzała się ukochanemu, przekrzywiając...
Kiedy za Milą i Stefano zamknęły się drzwi, dziewczyna odwróciła się tyłem i odgarnęła włosy, czekając, aż otworzy małą zapinkę połyskującą między jej łopatkami. Zrobił to, a ona opuściła ręce i sukienka bezszelestnie spłynęła...
Jasny poranek zbudził Milę świergotem ptaków i pierwszymi, nieśmiałymi promieniami słońca. Przeciągnęła się leniwie i rozejrzała wokół siebie. Leżała w łóżku sama, ale pognieciona poduszka obok pachniała wodą kolońską Stefano. Poprzedniego wieczora zasnęła odprężona...
Cztery osoby opuściły niezwłocznie czarnego SUV–a, gdy tylko samochód zaparkował na tyłach hotelu. – Luca, podejdź do wejścia z przodu. Marco, idziemy. – Fabio włożył do ucha słuchawkę i ujął Caterinę za rękę. Szybko...
Przez okno samochodu Katarzyna obserwowała szare budynki nowej części Turynu. Nie dostrzegła tu ani grama śniegu. – „Może to i lepiej?” – pomyślała – „Łatwiej będzie się przestawić.” Szybkie śniadanie, pożegnanie z przyjaciółmi i...
– Długo jeszcze będziesz się tak krzątać? – Fabio śledził żonę pożądliwym wzrokiem, nie mogąc się doczekać, aż ta dołączy do niego w łóżku. – Jestem dziś jakaś rozbita – oświadczyła, rozglądając się bezsilnie...
Rozdział 1 Rok 2007. Adriatyk. Dobrze zbudowany młody mężczyzna siedział na brzegu podwójnego łóżka, w którym leżała pogrążona we śnie kobieta. Patrzył na nią z czułością, z jaką patrzy się na śpiące dziecko. Nieco...
Rozdział 16 (Niedziela) Katarzyna obudziła się z bólem głowy i spojrzała z niechęcią w okno. Przez niedosunięte rolety sączyło się światło słoneczne, tworząc na kołdrze nieregularne, świetliste wzory. Poprzedniego wieczoru opróżniły z Baśką całą...
Rozdział 12 (Czwartek) Fabio nie spał od dobrych dwudziestu minut, ale nie miał ochoty jeszcze wstawać. Obok niego spoczywała pogrążona w głębokim i spokojnym śnie Caterina. – „Jak dobrze byłoby z nią zasypiać i...
Rozdział 10 (Wtorek) Porucznik Adam Kita opuścił komendę i nie oglądając się ruszył w prawo. Podążał jakiś czas przed siebie, a potem znowu skręcił w prawo i znalazł się na niewielkim wybrukowanym podwórku. Dopiero...
Rozdział 8 (Niedziela) Nad miastem powoli zapadał zmierzch. Letnie słońce odbijało się w zakurzonych szybach baru, przed którym piętrzyła się sterta granitowej kostki, gotowej do ułożenia na przygotowanym piaskowym podłożu. Nieliczni przechodnie wzbijali w...
Rozdział 6 (Piątek) Po nocy spędzonej na przeglądaniu wszystkich dostępnych informacji na temat Fabia, Katarzyna obudziła się z lekkim szumem w głowie. Wiedziała, że jest gościem jednego z największych pośredników w handlu nieruchomościami we...
Rozdział 1 (Niedziela) Katarzyna wychodziła z samolotu z ociąganiem. „Życie obeszło się ze mną z wdziękiem walca drogowego.” – Pomyślała, patrząc na parę idącą przed nią. – „Dlaczego ja tak nie mam?” – Zastanawiała...
Strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób pełnoletnich
Aby kontynuować,
musisz potwierdzić,
że ukończyłeś 18. rok życia.