Wpisy autora

Ravenheart

Lot kukułki I i II (Ravenheart)

Lot kukułki I: Zew wiosny 10.02. Wprowadziliśmy się. Postanowiłam pisać taki sobie mały pamiętnik, bo moje życie ulegnie teraz dużej zmianie. Myślałam początkowo o blogu, ale taka forma wydaje mi się potwornie pretensjonalna. Poza...

End of all hope (Ravenheart)

W tym mieście zawsze pada deszcz. Miliardy kropel są cierpliwe jak Kosmos. Odrywają się od matczynych, ołowianych chmur i nabrzmiałe swym ciężarem rzucają się w bezdenną przepaść. Z bezlitosną nieuchronnością przecinają powietrze, które –...

Październikowa niespodzianka (Ravenheart)

Ewa szybko zrzuciła ubranie i weszła do kabiny. – Prysznic – ten, kto go wymyślił, zasługuje na Nagrodę Nobla – pomyślała. Strumień gorącej wody uderzył w jej ciało z siłą gwałtownością latynoskiego kochanka. Miliony...

Studium dominacji (Ravenheart)

Pamiętam ten dzień. Gdy tylko jego wspomnienie rozmywa się, spoglądam na mój wzdęty brzuch i natychmiast wydarzenia znowu stają mi przed oczami. Wzdycham i przekładam się ostrożnie na posłaniu. Tak wiele się zmieniło… *...

Mecz (Ravenheart)

– Pooooolska, Pooooolska… Biało–Czerwoniii! – donośny ryk naszych Panów i Władców dobiegł z pokoju. Oznaczało to, że już za chwilę rozpocznie się relacja, a my na półtorej godziny stracimy naszych mężów. Na szczęście kuchnia...

Pocałunek (Ravenheart)

SMS przyszedł wieczorem. Krótka wiadomość tekstowa, zaledwie kilka znaków. A jednak tych kilka literek sprawiło, że w jednej chwili spłynęło ze mnie zmęczenie całego tygodnia; cała monotonna, szara jak popiół codzienność. Rytuał XXI–wiecznego niewolnika....

Deep Space Love (Ravenheart)

Opowiadanie w Starcraftowym settingu, na cześć gry, która wciągała jak trzewia Sarlacca, ale zostawiłem też mnóstwo aluzji i odniesień do innych klasyków. Detektywów zapraszam do szukania! Tym, co nie znają StarCrafta proponuję na początek...