Wpisy autora

Ania

Magnetyzm XXV (Ania)

Bez zmian Niemal zapomniał już o Zalewskiej i Kowalikowej. Po tamtej pijackiej rozmowie Baśka przestała dzwonić. Na szczęście, bo już nie wiedział, jak się opędzać. Wrócił do swojej szarej codzienności – zaspakajania co rusz...

Magnetyzm XXIV (Ania)

Oswojona Zafascynowana patrzy na scenę. Mati wydaje się inny niż zwykle. Charyzmatyczny, a przez to jeszcze bardziej seksowny. Ciemna strona księżyca – myśli, mocniej ściskając dłoń towarzyszącego jej mężczyzny. Cieszy się, że przyszli razem....

Magnetyzm XXIII (Ania)

Mętlik Ma mętlik w głowie, a takie wieczory jak ten wcale nie ułatwiają sprawy. Ona cicha. Ona spokojna. Ona zagubiona. Krucha. Na zimną i władczą łatwiej się gniewać i łatwiej się jej bać. Łatwiej...

Magnetyzm XXII (Ania)

Wiarołomca Głośno przełyka ślinę, kiedy, tuż przed zamknięciem herbaciarni, próg przekracza olśniewająco piękna kobieta. Niebotycznie wręcz wysokie szpilki i nieco zbyt kusa spódniczka uwydatniają długość zgrabnych nóg. Przysiągłby, że dosłownie sięgających nieba. Blond włosy...

Magnetyzm XXI (Ania)

Randka Annę denerwuje naleganie Grześka, by w końcu wybrali się gdzieś razem. Na miasto. Romantyczna kolacja w drogiej restauracji, kino, teatr, opera albo banalny klub muzyczny – sama może wybrać, ale co to za...

Magnetyzm XX (Ania)

Lep na muchy Cieszy się, że Ewa postanowiła kupić kamienicę, szczególnie, że dała jej wolną rękę do prowadzenia negocjacji z właścicielem herbaciarni, gotowa wynająć lokal za bezcen albo wręcz udostępnić za darmo. Dzięki temu...

Magnetyzm XIX (Ania)

Wątpliwości – Chyba już całkiem oszalałaś! – Ewa podnosi głos. Zupełnie nie rozumie, jak przyjaciółce mógł strzelić do głowy równie kretyński pomysł! Kupować kamienicę, żeby zemścić się na facecie, który nie dał zaciągnąć się...

Magnetyzm XVIII (Ania)

Prześladowczyni Chyba powinien zmienić numer. Albo się z nią spotkać. Arek siedzi samotnie w ciemnym mieszkaniu i wpatruje się w bladoniebieski wyświetlacz komórki. W ciągu ostatniego tygodnia Zalewska dzwoniła trzydzieści siedem razy. W dziesięciu...

Magnetyzm XVII (Ania)

Chcę tego samca! Arek nadal nie odbiera telefonów, najwyraźniej naprawdę nie chce jej już znać, a biedny Kuba, nie daje rady z zaspakajaniem przesadnie rozbudzonego apetytu. Fakt, stara się, ale to zdecydowanie za mało....

Magnetyzm XVI (Ania)

Poznać siebie nawzajem Postanowił nie uprawiać seksu z Anną. Przynajmniej do soboty wieczorem (plan minimum), a najlepiej wcale (plan właściwy). Te dwa i pół dnia posłuży temu, aby w końcu zobaczyła w nim człowieka,...