Łukasz Belcarski "Cumboy" – Muzeum Erotyki o sztuce wizualnej Brak ocen

< 1 minuta czytania
Belcarski 1Polska sztuka erotyczna jest w Polsce stosunkowo mało znana… w przeszłości istniała rzadko, a współcześnie jest często niedoceniana, czy nawet cenzurowana przez rodzime muzea i galerie.

 

Przedstawianie erotyki jest w Polsce XXI wieku wciąż tematem kontrowersyjnym, pomijanym przez wiele instytucji kulturalnych i mecenasów sztuki, a sama sztuka jest niejednokrotnie bardziej doceniana za granicą niż nad Wisłą.Muzeum Erotyki stara się wypełnić istniejącą lukę, aby pokazać,że mimo krytyki wyrosłej z rodzimej subiektywnej poprawności światopoglądowej sztuka tego typu istnieje i rozwija się.

Twórczość której dziś mamy pierwszą odsłonę  jest częścią Wystawy „Współczesna Polska Erotyka” prezentowanej w Muzeum Erotyki w 2011 roku, gdzie zebrano prace zarówno artystów o znaczącym dorobku artystycznym, jak i tych, którzy dopiero starają się zaistnieć w świecie artystycznego erotyzmu.
Łukasz Belcarski – CUMBOY 
Grafik, ilustrator pracujący i tworzący w Poznaniu. Twórca świata CUMLANDU i marki CUMFORMERS. Wielkie libido i trochę talentu pchnęły go do kreacji świata pełnego gumowych pożądań, mokrych myśli i wszelkich dewiacji. Rozochocone Onanizatory biegają w jego głowie i tryskają coraz to nowymi tworami. Od tryskających fontannami nasienia Emocji po latające pierzaste Dewiatory. Cumboy oswaja, głaszcze i przytula naszą seksualność, w trochę groteskowym i cukierkowym, niewinno-perwersyjnym klimacie ukazuje nasze prawdziwe pragnienia.
Belcarski 3 Belcarski 2 Belcarski 4

 

Logo

Przeczytałeś? Oceń tekst!

Tagi:
Komentarze

Cześć.
Nie od dziś wiadomo, że Polska jest gdzieś w czarnej.. wiadomo gdzie, jeśli chodzi o takie rzeczy. Erotyka w każdym sensie nie, tolerancja nie, trawka nie. Na kolankach do kościółka i błagać o wybaczenie za grzechy nasze i całego świata przy okazji, z nadzieją, że po śmierci wylądujemy miękko, gdzieś tam. Bez obrazy dla wszystkich głęboko wierzących. Ale czy nie mam trochę racji?
Sztuką w/w Pana się zainteresuję, bo brzmi ciekawie. Zobaczymy.

Pozdrawiam,
B.

chyba żartujecie… to jest sztuka?
tak to bywa z miernotami chcącymi zostać artystą…
a „pożyteczni idioci” się zachwycają

Napisz komentarz