Przeglądanie tagów

opowiadanie erotyczne

Uroczy łobuziak albo człowieczeństwo (Karel Godla)

[Kolejny, wybrany fragment opowieści o Franciszku] Miała na imię Ryszarda, zdrobniale Rysia. Ryś, ptyś, miś. W piątkową noc Franciszek poczuł znajome dygotanie ścian domu, co oznaczało, że Szikardon wyruszył w kolejną podróż, nie wiadomo...

Sen Dagmary (Sinful Pen)

Poniższe opowiadanie jest publikowane powtórnie w ramach cyklu Retrospektywy. Pierwszy raz pojawiło się na portalu Najlepsza Erotyka 2 czerwca 2014 roku. * * * Pod cienkim płaszczem była naga. Drżała. Silne dłonie trzymały ją...

Odkrywając siebie XII (Ania)

Do domu wracam na chwiejnych nogach. Rozmarzona. Zastanawiam się, czy z Grzegorzem byłoby jeszcze lepiej. Pewnie tak, bo przecież potwornie go pragnę. Aż do bólu. Żałuję, że to nie stało się z nim, ale...

Dzień ostatni (Entalia)

To już koniec, dzisiaj jest dzień ostatni. Marzyłam o tej chwili chyba przez całe życie – od pierwszego krzyku, zaraz po tym, gdy przyszłam na świat i zorientowałam się, że pomyliłam adresy. Sprawdzam czas...

Kraj kwitnącej samotności (Paco_de)

Poniższe opowiadanie jest publikowane powtórnie w ramach cyklu Retrospektywy. Pierwszy raz pojawiło się na portalu Najlepsza Erotyka 31 marca 2014 roku. * * * Gabinet szefa był urządzony dokładnie tak, jak sobie to wyobrażała....

Sauna, czyli sprośna historyjka hotelowa wierszem (Paulos Segreto)

Słońce gasło na zachodzie, Gdy Krzyś w swoim samochodzie Po podróży trudach wielu Dotarł wreszcie do hotelu. Hotel mały, ale schludny I w tym czasie wręcz bezludny, Bo jesienią w tej mieścinie Turystyka całkiem...

Odkrywając siebie XI (Ania)

Po kilku do bólu zwyczajnych wywiadach ze sprzątaczkami, urzędniczkami i fryzjerkami dostaję w końcu coś nowego. Anka dziesięć razy pyta mnie, czy się zdecyduję. To mężczyzna. Co prawda gej, ale zawsze facet. Inny punkt...

Pragnienie (Jo Winchester)

Wieczór był wyjątkowo gorący. Rzuciłem niedopałek papierosa na zmoczony deszczem asfalt. Usłyszałem charakterystyczne syknięcie, gdy żar zetknął się z wodą. Pchnąłem ciężkie drzwi i wszedłem z powrotem do lokalu. Od razu uderzyła we mnie...

Lilly (Ania)

Proszę, zrobię, co tylko zechcesz… – Lilly wpatruje się w zmieniający właśnie barwę ekran komórki. Wie, że rozmówca nie będzie nachalny, ale też nie odpuści. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem byłaby zmiana numeru. Nie zna nawet...

Odkrywając siebie X (Ania)

Kilka dni czekam na sygnał od Grzegorza, z niepokojem i wątpliwościami. Za każdym razem, gdy na wyświetlaczu telefonu pojawia się nieznany numer, mam nadzieję, że to on. W końcu dzwoni. Ku mojemu rozczarowaniu jego...